Rozwój Gwiezdnych Wojen bardzo przyspieszył w ostatnich latach. Dość powiedzieć, że kilka miesięcy temu Disney zapowiedział bardzo mocną ekspansję i zalew kolejnych produkcji – a wszystko to zdaje się pokłosiem fenomenalnego “The Mandalorian”. W drugim sezonie zaczęto zacierać powoli granice pomiędzy uniwersum filmów, seriali, a animacji – czego dowodem było pojawienie się z Ahsoki.
Bohaterka była jedną z najlepszych postaci długiej kreskówki “Wojny Klonów”, a wprowadzenie jej do produkcji aktorskiej okazało się strzałem w dziesiątkę. Na tyle udanym, iż Disney oficjalnie zdradził, że już za jakiś czas dostaniemy cały serial o młodej uczennicy Anakina Skywalkera. A będąc przy nim – jak donosi The Hollywood Reporter, ów pojawi się w rzeczonej produkcji.
Co jednak najciekawsze, w jego rolę ponownie wcieli się Hayden Christensen, który zadebiutował przy okazji Epizodu 2. Gwiezdnych Wojen, w 2002 roku. Później, przy okazji “Revenage of the Sith”, przeszedł na Ciemną Stronę Mocy i stał się głównym antagonistą sagi. Dalej to już historia i musielibyśmy cofnąć się do oryginalnej trylogii. Niemniej, taki angaż to bez wątpienia spora sprawa.
Od jakiegoś czasu wiemy już także, że aktor pojawi się w innym serialu od Disneya z uniwersum Gwiezdnych Wojen – tym, który opowie o Obi-Wan Kenobim. Wygląda na to, że Hayden zamierza z przytupem wrócić do świata, który go wypromował i to nie tylko w roli gościa. Jak zapatrujecie się na taką perspektywę? Dobrze wspominacie występy aktora w Star Wars?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS