Drugi mecz obu drużyn w przeciągu czterech dni, drugie sensacyjne zwycięstwo zespołu skazywanego na pożarcie. Atlanta Hawks tym razem pokonali Boston Celtics po dogrywce 123:122. Zdecydował wielki rzut na 0,1 sekundy przed końcem.
PAP/EPA
/ ERIK S. LESSER
/ Na zdjęciu: Dejounte Murray
Boston Celtics są na szczycie Konferencji Wschodniej i mają o aż 11 zwycięstw więcej niż drudzy Milwaukee Bucks. Rozpoczynają powoli przygotowania do fazy play-off. Ale takie mecze, jak ten czwartkowy, chcieliby na pewno wygrywać.
Atlanta Hawks, grając bez swojego lidera, Trae’a Younga, znów postawili się faworytom. Gospodarze wygrali po dogrywce 123:122. Kluczowy, decydujący o losach meczu rzut na 0,1 sekundy przed końcem dodatkowej odsłony trafił Dejounte Murray.
Murray w całym meczu wykorzystał tylko 18 na 44 oddane próby z pola. Ale nie wahał się wziąć na swoje barki odpowiedzialności w najważniejszej akcji meczu. – Czekam na takie momenty. Jestem pewnym siebie człowiekiem – mówił później w rozmowie z mediami.
ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych
Bostończykom na nic zdało się 31 oczek i 13 zbiórek Jaysona Tatuma. Derrick White miał 22 punkty. – Są naprawdę dobrym zespołem – mówił o Jastrzębiach trener Celtics, Joe Mazzulla.
W drugim meczu dnia New Orleans Pelicans pokonali Milwaukee Bucks 107:100 pomimo faktu, iż trafili tylko 8 na 32 rzuty za trzy. Popełnili jednak zaledwie sześć strat.
Goście próbując zatrzymać Ziona Williamsona musieli ratować się faulami. Gwiazdor Pelikanów rzucił w sumie 28 punktów, trafiając 10 na 16 wolnych. C.J. McCollum dorzucił 25 punktów. Jeśli chodzi o Kozły, 35 oczek i 14 zbiórek zapisał przy swoim nazwisku Giannis Antetokounmpo.
Wyniki:
New Orleans Pelicans – Milwaukee Bucks 107:100 (26:25, 35:20, 24:28, 22:27)
(Williamson 28, McCollum 25, Valanciunas 17 – Antetokounmpo 35, Lillard 20, Beasley 20)
Atlanta Hawks – Boston Celtics 123:122 po dogrywce (28:29, 31:34, 30:27, 23:22, 11:10)
(Murray 44, Bogdanović 24, Hunter 21 – Tatum 31, White 22, Porzingis 20)
Czytaj także:
Nerwy mistrzów na własne życzenie. Co zrobił Caffey?!
Blisko 300 punktów w meczu NBA. Świetny duet Davis – James
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS