Harry dolewa oliwy do ognia. Wielka Brytania wciąż nie może uwierzyć

Harry zdradza tajemnice rodziny królewskiej 

Książę Harry, wnuk zmarłej we wrześniu 2022 r. Elżbiety II, przez lata dawał się poznać jako szczera i autentyczna postać; w marcu 2021 r. udzielając wraz z Megan Markle głośnego wywiadu dla Oprah i wyjawiając wiele sekretów brytyjskiej rodziny królewskiej znalazł się na ustach prawie wszystkich.

Obecnie znowu gości na pierwszych stronach gazet, ponieważ 10 stycznia premierę będzie miała jego autobiografia zatytuowana “Spare”. Choć na półkach brytyjskich księgarni pojawi się dopiero za parę dni, w Hiszpanii można już nabyć pierwsze egzemplarze. Z ujawnionych informacji możemy dowiedzieć się o wielu tajemnicach z życia Harry’ego; między innymi to, że podczas swojej misji wojskowej w Afganistanie zabił aż 25 ludzi. – “Mój numer to 25. Nie jest to liczba, która napełnia mnie satysfakcją, ale też mnie nie zawstydza”, pisze na łamach swojej biografii. 

Autobiografia Harrego 

W misjach na Bliskim Wschodzie uczestniczył między innymi w 2012, kiedy służył jako pilot śmigłowca Apache. W najnowszej książce wyjaśnia, że nie da się zabijać ludzi, postrzegając ich jako “ludzi” – o wyeliminowanych wrogach pisał jako “figurach zdjętych z planszy”, albo “tych złych”. Poza rozterkami moralnymi związanymi ze strzelaniem do Talibów, wyjawił, co było jego najważniejszym celem: “Chciałem wrócić do Wielkiej Brytanii ze wszystkimi kończynami, ale przede wszystkim chciałem wrócić do domu z nienaruszonym sumieniem”. 

Poza tymi szokującymi wyznaniami, Harry przytacza w “Spare” inne niewyjawiane wcześniej historie z życia; stratę dziewictwa, z jak sam określa “upokarzający epizod” ze “starszą panią, która kochała konie”. Zdradza również, że w wieku 17 lat regularnie zażywał narkotyki! “Oczywiście brałem wtedy kokainę. U kogoś w domu podczas weekendu myśliwskiego zaproponowano mi kreskę i od tego czasu brałem trochę więcej”. Te, oraz inne szczegóły z życia młodego arystokraty czytelnicy będą mogli poznać w “Spare” już 10 stycznia. A wy, co sądzicie o nowych wyznaniach Księcia Harry’ego?

Salonik 

Czytaj dalej:

Zgłoś naruszenie/Błąd