Harcerze w Częstochowie
Od końca roku szkolnego wiele dzieje się na bazie w Pająku, ale też obozowicze mają prawdziwą szkołę życia. Bez rodziców, w plenerze i bez marnowania czasu nad smartfonem- mówi nam podharcmistrzyni Jagoda Misztela, komendantka częstochowskiego hufca ZHP:
Radio Jura: Zdobywa się sprawności harcerskie, tak jak ja to pamiętam z młodych czasów:
Jagoda Misztela: Nic się nie zmieniło, co prawda ten system, on cały czas ewoluuje, jest dostosowywany do realiów obecnego świata, bo ten świat się zmienia i my też idziemy z duchem czasu.
Radio Jura: Harcerz musi umieć rozniecić ognisko tam, gdzie brakło zapałek?
Jagoda Misztela: Oczywiście, że tak, takie rzeczy też pokazujemy. Pokazujemy np. jak używać krzesiwa, bo teraz mało osób wie, że jest w ogóle coś takiego, więc jak taki harcerz dostaje krzesiwo do ręki i uda mu się rozpalić, bo to wcale nie jest takie proste, to jest taka radość.
Obozowicze nabywają sprawności, którymi mogą zaimponować rówieśnikom. Zwykle też harcerska przygoda po powrocie z takich wakacji trwa dla nich dłużej:
Jagoda Misztela: Uczestnik przeżyje niesamowitą przygodę, po drugie może zaszczepić w sobie tego bakcyla harcerstwa i zostanie, więc tak naprawdę tę przygodę, którą przeżywa na obozie, będzie kontynuował później cały rok. Potrafi coś zupełnie innego, coś zupełnie nowego, może się potem pochwalić w domu, w szkole, że właśnie nabył takich umiejętności. Są sprawności, są stopnie i my cały czas na podstawie tego, co tam mamy budujemy właśnie ten program, żeby te umiejętności stale rozwijać. Tak naprawdę obóz jest też dla nas świetną akcją naborową.
Jak mówi komendantka częstochowskiego hufca, w Pająku już u progu wakacji nie było wolnych miejsc, zainteresowanie obozowaniem z harcerzami jest ogromne. Ale aktywność ZHP trwa też w roku szkolnym, akcja naborowa dociera znów we wrześniu do szkół:
Radio Jura: Młodzi harcerze po takim obozie są odmienieni, ale sami starają się tego bakcyla przekazać dalej, zachęcić zuchy i wtapiają się w to harcerskie środowisko.
Jagoda Misztela: Zdecydowanie tak, bo nawet jeżeli jedzie z nami osoba, która tak naprawdę jedzie pierwszy raz, właśnie udało jej się znaleźć informację i pojechać na taki obóz z harcerzami, tak naprawdę 99,9% tych osób, które z nami jedzie, zostaje później w tym harcerstwie.
Z podharcmistrzynią Jagodą Misztelą rozmawiał Mariusz Osyra. Więcej szczegółów szukajcie na stronach internetowych częstochowskiego hufca. Zostań harcerzem – zachęca Chorągiew Śląska Związku Harcerstwa Polskiego.
Czytaj także:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS