Wierzę, że za jakiś czas podobny pomnik stanie także w Londynie – mówi brytyjski pisarz Jack Fairweather, autor biografii rotmistrza Witolda Pileckiego. Obok niego w dzisiejszej uroczystości uczestniczyła także Helena Kamerska, sanitariuszka, która razem z Pileckim walczyła w jednym oddziale podczas powstania warszawskiego. – Chcieliśmy, żeby historia żołnierza wyklętego, któremu odmówiono nawet grobu, miała swój happy end – wyjaśniał powody uroczystości prezydent Opola.
Pomnik Witolda Pileckiego stanął obok Centrum Usług Publicznych, przy ulicy, której jest także patronem. Jak wyjaśniano podczas sobotniej uroczystości, Pilecki to jeden z największych bohaterów II wojny światowej. Żołnierz AK z własnej woli znalazł się w oświęcimskim obozie koncentracyjnym, by przez dwa lata tworzyć raporty o bestialskim ludobójstwie, do którego tam dochodziło. Po czym uciekł z obozu, by tę wiedzę przekazać. Po wojnie mógł zostać w Anglii, jednak zdecydował się na powrót do Polski. Tu jednak komuniści skazali go na karę śmierci. Wyrok unieważniono dopiero w 1990 roku, a 16 lat później Witold Pilecki został pośmiertnie odznaczony Orderem Orła Białego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS