W niedzielę Robert Lewandowski rozegrał 63 minuty meczu reprezentacji Polski z Andorą i w jednej z ostatnich akcji przed zejściem z boiska doznał urazu kolana. Okazało się, że chodzi o kontuzję więzadła pobocznego w prawym kolanie. Pierwsza diagnoza wskazywała, że Lewandowski będzie musiał pauzować przez 5-10 dni.
Cztery tygodnie przerwy Lewandowskiego
Kilkanaście godzin później, gdy Polak wrócił już ze zgrupowania kadry w Warszawie do Monachium, przeszedł kolejne badania i Bayern Monachium poinformował, że napastnika czeka aż około czterotygodniowa przerwa. To oznacza, że nie wystąpi nie tylko w meczu Anglia-Polska na Wembley w środę, ale także choćby z RB Lipsk w sobotę, czy w późniejszych spotkaniach ćwierćfinału Ligi Mistrzów z PSG.
Kibice Bayernu piszą o klątwie Muellera
Niemieckie media komentują kontuzję Lewandowskiego. Portal “sportbuzzer.de” zrobił przegląd komentarzy fanów Bayernu i wiele z nich odnosi się do tego, że przez uraz Polak może nie pobić rekordu Gerda Muellera – największej liczby goli w jednym sezonie Bundesligi, czyli jego czterdziestu bramek z sezonu 1971/1972. “Lewandowskiego znów dopadła klątwa Muellera” – pisze jeden z nich. To nawiązanie do tego, że Polak pomimo świetnej formy w ostatnim sezonie był czymś powstrzymany – przydarzył mu się lekki uraz, a także przerwa związana z epidemią koronawirusa i ostatecznie nie udało mu się pobić rekordu legendy niemieckiej piłki. Zabrakło mu do tego sześć goli, a fani Bayernu uknuli wówczas określenie “Mueller-Fluch” czyli klątwa Muellera odnoszące się do wszystkiego, co mogłoby przeszkodzić Polakowi w pobiciu rekordu.
“Mueller może dziś spać spokojniej, Lewandowski będzie miał spory problem, żeby go dogonić” – dodaje kolejny kibic. Niektórzy dramatyzują. “Przerąbane z rekordem goli! Z mistrzostwem i Ligą Mistrzów też? Co dalej?!” – denerwuje się jeden z kibiców.
Jak Bayern zastąpi Polaka? Trzy alternatywy
Za to niemiecki “Kicker” już zaczął się zastanawiać, jak Bayern może wyglądać w kolejnych meczach. W poniedziałek dziennikarze gazety podkreślali, że w bieżącym sezonie RB Lipsk jest jedynym klubem Bundesligi, któremu Robert Lewandowski nie strzelił jeszcze gola. Polak punktował przeciwko każdemu z szesnastu pozostałych drużyn. Teraz przypominają trzy alternatywy, z których w tym meczu, a także później skorzystać może Hansi Flick. “Dostępne opcje to: Serge Gnabry, Thomas Mueller i Eric Maxim Choupo-Moting” – czytamy w artykule.
W jakim ustawieniu musiałby wtedy wyjść Bayern na mecz z Lipskiem? Według “Kickera” na skrzydłach zagraliby Kingsley Coman i Leroy Sane, natomiast Mueller i Gnabry mogliby wymiennie występować na pozycji numer 9 i 10. Gdyby natomiast Flick postawił na Choupo-Motinga, Bayern mógłby “zachować swoją podstawową strukturę bez dalszych zmian”.
Główny problem PSG w Lidze Mistrzów zniknął
W PSG może cieszyć się Mauricio Pochettino. Argentyńskiemu trenerowi zniknął jeden i to główny problem pod kątem zatrzymania Bayernu w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Co prawda, bez Lewandowskiego trudno będzie przewidzieć, na co zdecyduje się w ataku Hansi Flick, ale to Polak był tam największym zagrożeniem. Teraz Francuzom może być łatwiej “zemścić się” za zeszłoroczny finał rozgrywek, gdy Bayern wygrał 1:0 w Lizbonie.
A Paris Saint-Germain w obronie ma ogromne problemy od początku sezonu ma spore problemy w defensywie. W 30 spotkaniach Ligue 1 przegrał już siedem razy i choć stracili dotychczas tylko 21 goli, to przez głupie błędy w obronie tracili punkty już w dziesięciu spotkaniach. Ostatnio tak słaby wynik paryżanie mieli w sezonie 2014/2015, gdy w całych rozgrywkach tracili je w aż czternastu meczach. Więcej porażek mieli w sezonie 2010/2011 – osiem na koniec rozgrywek.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS