A A+ A++

Fińska kolonia w JKH GKS Jastrzębie rozrosła się do trzech zawodników. Do Taneli Ronkainena oraz Aleksi Makeli dołączył 31-letni Hannu Kuru – znakomity napastnik rodem spod Turku, mający na swoim koncie prawie dwieście spotkań w słynnej Liidze oraz drugie tyle na jej zapleczu, jak również trzy udane sezony w ekstraklasie Słowacji.

Kuru był zresztą klubowym kolegą Kamila Wałęgi w Liptowskim Mikulaszu. To także były młodzieżowy reprezentant Suomi. 

Hannu Kuru urodził się 12 maja 1993 roku w miejscowości Kaarina, położonym na południowo-zachodnim wybrzeżu Finlandii, niedaleko Wysp Alandzkich. Jest wychowankiem słynnego TPS Turku, jedenastokrotnego mistrza kraju. Jako junior wyróżniał się skutecznością w młodzieżowych ekipach TPS, w efekcie czego już w sezonie 2012/13 zadebiutował w Liidze. Nie przebił się jednak do pierwszego składu i w latach 2014-18 zdobywał seniorskie szlify i strzelał gole głównie dla występującego w Mestis (II liga) TuTo Hockey Turku, będąc podopiecznym m.in. znanego z Sanoka trenera Miiki Elomo. Hannu zamknął swój dorobek na zapleczu fińskiej elity na ponad stu punktach, przy czym większość z nich to asysty.

W sezonie 2017/18 wrócił do macierzystego TPS Turku, występując w Liidze do 2021 roku. Nie był wprawdzie gwiazdą drużyny, ale w sumie „nabił” w ekstraklasie Suomi 185 spotkań i niemal czterdzieści punktów. W 2021 roku postanowił spróbować swoich sił w słowackim HC Spiska Nowa Wieś, gdzie był jednym z filarów drużyny. Kolejne dwa sezony spędził we wspomnianym we wstępie Liptowskim Mikulaszu (tam poznał Kamila Wałęgę) i HC 19 Humenne. Bilans słowackiej części kariery nowego napastnika JKH to ponad sto czterdzieści meczów i niemal sto punktów. Tu również Kuru brylował jako asystent.

źródło: jkh.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCud koalicji
Następny artykułZakończenie roku harcerskiego