Lewis Hamilton przed trafieniem do McLarena w 2007 roku przez jeden sezon rywalizował w serii GP2, dzisiejszej Formule 2. Jako kierowca ekipy ART Grand Prix założonej i prowadzonej przez Vasseura sięgnął po indywidualne oraz zespołowe mistrzostwo, co położyło podwaliny pod ich relację.
Pod koniec 2022 roku ogłoszono, że po czterech sezonach Mattia Binotto opuści stanowisko szefa stajni z Maranello, a na jego miejsce został wybrany Fred Vasseur. Już na początku sezonu 2023 pojawiły się pierwsze plotki mówiące, że Hamilton jest przymierzany do Ferrari po zakończeniu kontraktu z Mercedesem.
Pogłoski przybrały na sile przed letnią przerwą. Ostatecznie wszystkie zostały jednak rozwiane, gdy Brytyjczyk przedłużył kontrakt o kolejne dwa lata. Pół roku później sytuacja zmieniła się jednak o 180 stopni, gdy pojawiły się informacje, że Hamilton jest bliski porozumienia z Ferrari. Na początku lutego oficjalnie potwierdzono, że opuści ekipę rok przed wygaśnięciem kontraktu i zmieni barwy na włoską czerwień.
– Mam świetne relacje z Fredem – odpowiedział zapytany przez Motorsport.com, czy to Vasseur przekonał go do zmiany zespołu. – Oczywiście ścigałem się z nim w Formule 2 i odnieśliśmy niesamowity sukces w F3 oraz GP2. Wtedy położyliśmy fundamenty pod naszą relację i pozostaliśmy w regularnym kontakcie.
– Czułem, że na pewnym etapie będzie niesamowitym menadżerem i awansuje do F1, ale wtedy nie był tym zainteresowany – kontynuował. – Naprawdę świetnie było widzieć, jak dołącza do Alfy [Romeo], a potem do Ferrari. Byłem szczęśliwy z tego powodu.
– Myślę, że wszystko właściwie się ułożyło – dodał. – Bez niego to by się nie wydarzyło. Jestem więc bardzo wdzięczny i podekscytowany pracą, którą wykonuje.
Lewis Hamilton, Mercedes-AMG, 3rd position, Frederic Vasseur, Team Principal and General Manager, Scuderia Ferrari, talk after the race
Photo by: Steve Etherington / Motorsport Images
Hamilton podkreślił, że po podpisaniu nowego kontraktu w sierpniu ubiegłego roku był w pełni zaangażowany w życie zespołu i chciał kontynuować współpracę przez kolejne dwa lata. Dopiero zimą zmienił zdanie i podjął decyzję o przejściu do Ferrari.
– Podpisałem kontrakt latem i oczywiście wtedy widziałem swoją przyszłość w Mercedesie – przyznał. – Ale pod koniec roku pojawiła się okazja i zdecydowałem się z niej skorzystać. Jestem w Mercedesie od kiedy miałem 26 lat i odbyliśmy razem niesamowitą podróż. Napisaliśmy historię tego sportu i jest to coś, z czego jestem bardzo dumny. Ale pomyślałem, że piszę też swoją historię i poczułem, że nadszedł czas na nowy rozdział.
Krótko po ogłoszeniu sensacyjnego transferu Lewis podzielił się w mediach społecznościowych, że jego marzeniem z dzieciństwa od zawsze była jazda pewnego dnia dla Ferrari.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS