Formuła 1 w wyjątkowych okolicznościach pandemii koronawirusa włączyła Turcję do tegorocznego harmonogramu. Powrót do Stambułu nastąpił po dziewięciu latach.
Na torze wymieniono niedawno nawierzchnię, a dodatkowo przed pierwszym treningiem wyczyszczono ją wodą. Doprowadziło to do kuriozalnych sytuacji. Kierowcom ciężko było utrzymać kontrolę nad samochodami nawet na prostych odcinkach. Wielu z nich zaliczyło obrót. Czasy osiągnięte podczas piątkowych zajęć były gorsze od tych uzyskiwanych dziewięć lat temu.
Hamilton zakończył dzień z czwartym czasem, a swoje przejazdy określił jako katastrofalne.
– To fantastyczny tor i naprawdę nie rozumiem, w jakim celu wydają miliony na zmianę nawierzchni – powiedział Hamilton po drugim treningu. – Wiem, że poprzednia miała już trochę lat, ale może mogli ją po prostu wyczyścić, zamiast marnować pieniądze. Teraz jest tu gorzej niż w Portimão, kiedy mieliśmy tam zupełnie nową nawierzchnię.
– Opony nie działają. To jak lodowisko. Nie ma takiej frajdy, którą zwykle dawałoby okrążenie w Stambule. Nie widzę również, aby to miało się poprawić. To po prostu przerażające. Czujemy się prawie tak, jakby wszędzie były mokre plamy. Jedziesz na slickach, dodajesz gazu i jest za szybko.
Niska przyczepność uniemożliwiała kierowcom zadbanie o odpowiednią temperaturę opon.
– Jesteśmy bardzo daleko od optymalnego okna pracy tych opon. To twarde mieszanki i jeśli jesteś 10 lub 20 stopni poniżej właściwej temperatury, po prostu nie działają. Przy 20 stopniach więcej również nie.
– Nawierzchnia jest bardzo gładka. Na starszych torach nawierzchnia jest mniej zwarta i lepiej działa na opony. Tutaj mam wrażenie, że z asfaltu wycieka olej lub cokolwiek, co tam dodają.
– To gówno przez wielkie G.
Mistrz świata ujawnił również, że nie był w stanie wprowadzić żadnych korekt w ustawieniach swojego W11.
– Nie zmieniłem dziś ani jednej rzeczy. Jeśli opony nie pracują, nie wiesz gdzie tkwi problem związany z balansem. Innym udało się w pewnym stopniu zmusić ogumienie do pracy. Z okrążenia na okrążenie możesz zyskać sekundę, ponieważ opony zaczęły działać w kilku zakrętach. Musimy dać z siebie wszystko.
Trzeci trening przed Grand Prix Turcji ruszy w sobotę o godzinie 10 czasu polskiego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS