Dla Brytyjczyka było to już 156 podium w F1 i tym samym poprawił on już rekord należący od 2002 roku do Michaela Schumachera. Niemiec swoją karierę zakończył ze 155 wizytami na podium, a w tej statystyce na pierwszym miejscu znalazł się podczas GP Wielkiej Brytanii w 2002 roku, kiedy to poprawił poprzedni rekord 106 wizyt na podium, należący do Alaina Prosta.
Zapytany po wyścigu o swoje odczucia dotyczące bicia rekordów Michaela Schumachera, Hamilton przyznał, że “czuje się dziwnie”, poprawiając statystyki kierowcy, któremu przyglądał się, gdy zaczynał swoją karierę.
“Wszyscy kierowcy znajdujący się tutaj oglądali Michaela i marzyli, aby kiedyś się tutaj znaleźć” mówił Hamilton. “To co się obecnie dzieje wykracza poza granice tego o czym marzyłem, gdy byłem dzieckiem. Jestem niezwykle wdzięczny za szanse jaką otrzymuję każdego dnia.”
“Uważam, że Michael był niesamowitym zawodnikiem i kierowcą.”
“Tak więc zawsze, gdy wspomina się o mojej osobie w towarzystwie takich nazwisk jak Schumacher, Senna czy Fangio czuję się pokorę i zaszczyt.”
“Jest super. Mam nadzieję, że rodzina Hamiltonów także jest z tego dumna.”
Jak to zwykle bywa, statystyką można wykazać wiele różnych rekordów, a suche porównywanie liczb nie zawsze musi mówić całą prawdę o osiągach danego zawodnika.
Lewis Hamilton należy jednak do ścisłej czołówki także w statystyce procentowej swoich osiągnięć.
Z kierowców, którzy wystąpili w więcej jak jednym wyścigu, Hamilton w statystyce procentowej liczby wizyt na podium znajduje się tylko za Luigi Fagioli oraz Juanem Manuelem Fangio.
Schumacher swoją karierę zakończył z 50,32 procent skuteczności wizyt na podium. Fagioli zaliczył tylko sześć podiów na siedem startów w F1 w latach 1950 i 1951, co wysunęło go na niekwestionowanego lidera tej statystyki z wynikiem 85 procent, podczas gdy Fangio z 52 startów zdołał finiszować w czołowej trójce w 35 wyścigach (67,31 %).
W przypadku Hamiltona statystyka ta obecnie plasuje się powyżej 60 procent, a kolejnym rekordem do zgarnięcia przez niego jest 91 zwycięstw Schumachera, które jak wszystko dobrze pójdzie, może poprawić już w tym roku podczas GP Rosji.
Hamilton w tym roku jedzie także po wyrównanie najgłośniejszego rekordu Schumachera czyli 7-tytułów mistrzowskich.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS