A A+ A++

Gabe Follower twierdzi, że Half-Life 3 powstaje od dawna, a informacje na jego temat zaszyte są w kodach źródłowych innych gier od Valve Corporation.

Źródło fot. www.half-life.com

i

Spis treści:

Temat Half-Life’a 3 – Świętego Graala gier wideo – od lat wraca do nas jak bumerang, raz po raz wzniecając i gasząc entuzjazm fanów wyczekujących kontynuacji losów Gordona Freemana. Jeśli nie zniesiecie kolejnej iskierki nadziei, lepiej już teraz przejdźcie do kolejnego newsa, bo w tym tekście ponownie odgrzebiemy zwłoki HL3, licząc, że tym razem przesłanki o ożywieniu nie będą fałszywe.

Wszystko za sprawą znanego dataminera ukrywającego się pod pseudonimem Gabe Follower, który spędził ostatnie trzy lata przeczesując kod źródłowy gier opartych na silniku Source 2 w poszukiwaniu informacji o trzeciej części kultowej serii. Jego zdaniem kolejne projekty Valve Corporation są poligonem doświadczalnym, mającym przybliżyć nas do powstania Half-Life’a 3. W filmie będącym owocem wnikliwej pracy wspomina m.in. o otwartym świecie, rozbudowanej mechanice wpływania na grawitację i potencjalnym powrocie do Xen.

Half-Life 3 a ograniczenia Source 2

W początkowej fazie materiału Gabe Follower koncentruje się na silniku napędzającym dzieła studia Valve Corporation. Jego braki nie tylko zastopowały produkcję HL3, ale także doprowadziły do podziałów wśród twórców. Cześć z nich postanowiła poszukać rozwiązań wśród konkurencyjnych narzędzi (w tym możliwościach oferowanych przez Unity i Unreal Engine), inni chcieli wrócić do pracy dopiero po rozwinięciu Source 2.

Udany debiut Half-Life: Alyx mógł być kluczowy dla prac nad HL3.www.half-life.com

Kluczowym momentem okazała się premiera bardzo dobrze przyjętej gry Half-Life: Alyx, która stała się testem granic możliwości silnika. Według twórcy filmu tytuł stworzony z myślą o goglach VR przekonał producentów do dalszego rozwoju autorskich technologii. To z kolei otworzyło drogę dla opartej na Source 2 strzelanki Counter-Strike 2 oraz potwierdzonej niedawno, sieciowej gry akcji Deadlock. Jak podkreśla Gabe Follower, był to sygnał, że silnik jest gotowy na nowe wyzwania.

Project HLX, czyli „ukryty” HL3

Dataminer odnalazł pierwsze wzmianki o tajemniczym projekcie „HLX” już w kodzie aktualizacji MOB-y Dota 2, która ujrzała światło dzienne w marcu 2021 roku. Nazwa występowała obok „HLVR” – kryptonimu Half-Life: Alyx – i pierwotnie odnosiła się do bezpośredniej kontynuacji tej produkcji. W ostatecznej wersji gra miała odejść od wirtualnej rzeczywistości, jak również pod względem chronologicznym zająć miejsce Half-Life’a 3. Tak przynajmniej twierdziły źródła autora filmu związane bezpośrednio z Valve Corporation.

Gabe Follower odnosi się także do przecieków z trzech ostatnich lat, które wskazywały na powstanie gry w znanym uniwersum. Choć mogły one być kojarzone z nadchodzącą strzelanką Deadlock, zdaniem dataminera jasne jest, że dotyczą zgoła innej pozycji. Na potwierdzenie przytacza on fragmenty CV osób zatrudnionych w Valve, które wspominały o pracach nad ambitnym, nieogłoszonym oficjalnie dziełem z rozbudowaną sztuczną inteligencją, mechanikami oraz zagadkami. Ten opis nie pasuje do materiałów prezentujących Deadlock, co sugeruje, że przecieki dotyczyły innego projektu. Gabe Follower nie wyklucza jednak, że są związane z jedną z poprzednich iteracji wspomnianego tytułu.

Powrót kultowego Gravity Guna

W kodzie Source 2 udało się odnaleźć nawiązania do stroju HEV, czyli charakterystycznego kombinezonu ochronnego noszonego przez Gordona Freemana. Pojawia się w nim także narzędzie popularnie nazywane działem grawitacyjnym, w tym odniesienia do sposobów jego działania. Dotyczą one ignorowania mas oraz rozmiarów obiektów, czy ich zachowania przy alternatywnej grawitacji (w czym miałaby pomagać sztuczna inteligencja).

Gabe Follower sądzi, że zwłaszcza ostatnie z wymienionych założeń może mieć ważne znaczenie dla rozgrywki w potencjalnym HL3, znajdując zastosowanie w walce oraz przy rozwiązywaniu zagadek.

Realizm jako jeden z głównych elementów Half-Life 3

Spora część materiału poświęcona jest rozwiązaniom technicznym, które miałyby oferować bardzo realistyczne doznania. Dataminer wskazuje fragmenty kodów dotyczące m.in. zachowania latających istot czy charakterystycznych headcrabów przyczepiających się do twarzy. Nowych sztuczek nauczyliby się żołnierze Kombinatu, co pozwoliłoby im skutecznie kryć się za osłonami, deaktywować odkryte miny i lepiej reagować na dźwięki.

HL3 może wykorzystać technologię animacji twarzy znaną z Hogwarts Legacy.www.hogwartslegacy.com

Realizm miałby dotknąć także bohaterów niezależnych – zaczynając od skrupulatnego podejścia do ich włosów, a kończąc na zaawansowanej technologii, dzięki której mimika odzwierciedlałaby obecny nastrój. W wyrażaniu ekspresji pomogłyby także rozwiązania w animacji twarzy stosowane przez Speech Graphics, użyte m.in. w The Last of Us: Part II czy Hogwarts Legacy. Gabe Follower natrafił na logo wspomnianej firmy podczas badania kodów gier opartych o Source 2.

Otwarty świat i powrót do Xen

Film wskazuje na pojawienie się systemu dnia i nocy, a także dynamicznej pogody w znacznej mierze wpływającej na otoczenie (np. poprzez wiatr o zmiennym natężeniu czy kierunku). Według dataminera szczegółowe podejście do warunków atmosferycznych oraz lokacji, może wskazywać na próby zaimplementowania otwartego lub półotwartego świata.

Ma to potwierdzać obecność środków transportu, w tym określających ich parametrów pokroju masy, oporu powietrza czy maksymalnej prędkości. Odmienne klasy i specyfikacje sugerują występowanie kilku rodzajów pojazdów.

W HL3 może powrócić kultowy kombinezon HEV.www.half-life.com

Film sugeruje też, że w HL3 istotną rolę mogą odegrać tajemnice świata Xen zamieszkanego przez obce rasy. Mają to sugerować wypowiedzi szefa Valve Corporation Gabe’a Newella oraz Robina Walkera, czyli projektanta Half-Life: Alyx. Pierwszy z nich żałuje, że wiele lokacji z Xen nie trafiło do Half-Life’a z 1998 roku. Drugi natomiast chciałby załatać fabularne dziury, które powstały po debiucie tytułu skupionego wokół wirtualnej rzeczywistości.

To tyle w kwestii materiału przygotowanego przez dataminera i choć jego analiza oparta jest na badaniu kodu oraz źródłach związanych z Valve Corporation, założenia mogą być mylne. Gabe Follower zdaje sobie z tego sprawę, podkreślając jednak, że starał się weryfikować wszystkie informacje, które do niego docierały.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMnóstwo atrakcji na Święcie Organizacji Pozarządowych w Sokółce [FOTO, WIDEO]
Następny artykułNorris zdetronizował rywali mimo problemów na starcie