A A+ A++

Zaledwie 2 mln zł z szacowanych 27 mln zł potrzebnych na budowę hali sportowej przy szkole podstawowej na Cyrhli udało się pozyskać władzom miasta. Burmistrzowie mówią wprost, że inwestycja nie powstanie w 2025 roku, ale nie porzucają projektu.

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Zakopanego radna Łukaszczyk Maria wróciła się z pytaniem o budowę przy Szkole Podstawowej nr 7 im. Kornela Makuszyńskiego na Cyrhli w Zakopanem hali sportowej. – Mamy 2,3 mln zł dofinansowania do budowy sali gimnastycznej na Cyrhli – przypomniała radna.

Niestety odpowiedź burmistrzów nie napawa entuzjazmem. Przygotowywany budżet na 2025 rok nie zakłada środków na realizację tej inwestycji.

– Nie ujęto tego w budżecie przyszłorocznym. Podejmiemy próbę, żeby dofinansowanie było większe. Pozwolenie na budowę ma 3 lata. Mam nadzieję, że możliwie szybko uda się to na Cyrhli zrealizować – mówił Bartłomiej Bryjak, wiceburmistrz Zakopanego.

– Mamy obiecane, że uda się pozyskać więcej środków. Będziemy aplikować w programach. Nie ma już takich czasów, że się gdzieś pojedzie i dostanie 20 mln zł od ręki – zaznacza Łukasz Filipowicz, burmistrz Zakopanego.

e/r

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDokonała niemożliwego. Netflix ugiął się pod presją reżyserki
Następny artykułZniknie 190 tys. miejsc pracy. Niemcy biją na alarm