W naszym klubie w siatkówkę plażową grają i nastolatki, i siedemdziesięciolatkowie. Sezon trwa od kwietnia do września, a trenować chcemy cały rok – mówi współwłaściciel klubu Monta, który buduje halę na Cyplu Czerniakowskim.
Mamy wyjątkowo słoneczny październik, ale nawet mimo tego piaszczyste boisko do siatkówki plażowej na Cyplu Czerniakowskim wyglądało nieco surrealistycznie, gdy szedłem przez nie na spotkanie z Piotrem Kamińskim, współwłaścicielem klubu Monta Beach Volley Club. Kamiński obok boiska stawia właśnie halę do całorocznych rozgrywek.
– Piasek tutejszy, z Wisły? – pytam.
– A skąd. To musi być specjalny piasek, z dużą zawartością kwarcu, drobny, przesiany. Sprowadzany był specjalnie od dostawcy. Na hali też będzie. Potrzebna jest 40-centymetrowa warstwa. To 400 ton, potrzeba będzie 20 tirów – mówi Piotr Kamiński. Siatkówka plażowa kojarzy się z ciepłymi krajami, ale na Cyplu Czerniakowskim ma już spore tradycje.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS