A A+ A++

Disney padł ofiarą grupy hakerskiej, która miała przemycić 1,1 terabajta danych pochodzących z wewnątrz firmy. Czy ten cyberatak dotyczy też projektów gamingowych?

Cyberprzestępstwa to niestety bardzo powszechne zjawiska, o których słyszymy bardzo często. Wg. najświeższych informacji hakerska grupa podająca się jako “NullBelge” wykradła przeszło terabajt informacji wewnętrznych z firmy Disney.

W ręce hakerów wpaść miała kompletna kopia komunikacji pomiędzy pracownikami firmy w tym także programistami oraz wiele innych plików wymienianych w przestrzeni roboczej pomiędzy zatrudnionymi osobami. Do włamania doszło na słynnej korporacyjnej platformie Slack, która stanowi prominentne narzędzie do komunikacji i koordynowania działań w wielu firmach na świecie. 

Hakerzy twierdzą ponadto, że atak obejmuje “prawie 10 000 kanałów, każdą możliwą wiadomość i plik, nieopublikowane projekty, surowe obrazy, kod, dane logowania, linki do wewnętrznych stron API/internetowych i wiele więcej!” – przekazał serwis hackread.com, zajmujący się tematyką cyberbezpieczeństwa. 

Czym jest NullBelge?

Chociaż nie wiadomo kiedy tak naprawdę powstała ta grupa, hakerzy mają “dbać o ochronę praw artystów i zapewniać im uczciwe wynagrodzenie za pracę”. Pewne źródła sugerują, że NullBelge ma silne powiązanie z inną grupą hakerów ransomware o nazwie LockBit. 

Nie jest wykluczone, że w naj … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWeber: Zakaz silników spalinowych nie może pozostać w obecnym kształcie
Następny artykułDziennikarze obejrzą nową zakopiankę z Rdzawki do Nowego Targu (zdjęcia)