Kryzys w Haiti zaczął się jako walki w półświatku, ale przeradza się w wojnę domową na pełną skalę. Społeczność międzynarodowa coraz bardziej zaczyna zdawać sobie sprawę z powagi sytuacji. Podczas gdy politycy prowadzą rozmowy, gangsterzy opanowują kolejne dzielnice Port-au-Prince. Tymczasem król podziemia Jimmy „Barbecue” Cherizier dumnie oświadczył, że prowadzi rewolucyjną walkę przeciwko skorumpowanym politykom, a nie wojnę na wyniszczenie z haitańskim społeczeństwem.
11 marca 2024 roku w Kingstonie na Jamajce doszło do nadzwyczajnego spotkania członków Wspólnoty Karaibów i Wspólnego Rynku (CARICOM). Głównym tematem była oczywiście sytuacja w Port-au-Prince. Obecny na konferencji prezydent Gujany Mohamed Irfaan Ali podkreślił, że konieczne jest podjęcie działań, a czas nie działa na korzyść Haiti jako państwa.
Jednym z najważniejszych postanowień było powołanie rady prezydenckiej. Na rozwiązanie zgodził się pełniący obecnie obowiązki prezydenta premier Ariel Henry. Zadaniem nowej instytucji miałoby być wyłonienie nowego rządu i premiera oraz przeprowadzenie powszechnych wyborów. Do tego jednak jeszcze daleka droga.
Attaque de la banque centrale, assassinats à Pétion-ville : Port-au-Prince est toujours aux mains des gangs, une semaine après la démission annoncée du Premier ministre Ariel Henry depuis Porto Rico et l’annonce d’une transition par la CARICOM, la Communauté des Caraïbes. #Haïti pic.twitter.com/RopBpVocda
— TV5MONDE Info (@TV5MONDEINFO) March 20, 2024
Przy okazji podejmowanych inicjatyw politycznych doszło do rozmowy sekretarza stanu USA Antony’ego Blinkena i jamajskiego premiera Andrew Holnessa. Obaj podkreślili, że stabilność w regionie jest wspólnym priorytetem, ale oświadczenie to pozostaje w dużej mierze pustym frazesem, nieprzyczyniającym się do ograniczenia wpływów zorganizowanych grup przestępczych na Haiti.
Wymykająca się spod kontroli sytuacja zmusza kraje regionu do reakcji. Warto wspomnieć, że Haitańczycy (w tym prezydent i wielu parlamentarzystów) od dawna proszą o pomoc międzynarodową w opanowaniu samowoli gangów i ustabilizowaniu sytuacji. Jednocześnie nikt nie zamierza odpowiedzieć na prośby o pomoc. Wszyscy doskonale pamiętają, czym skończyła się ostatnia operacja na Haiti: chaosem, epidemią cholery i skandalami wokół przemocy seksualnej wobec Haitanek.
I have seen people sharing the ravings of TikTok MAGA poster Michael Danford where he breathlessly exclaims a gunman in Haiti “is U.S.-trained.” Yeah, he’s U.S.-trained because he’s a member of Unité Temporaire Anti-Gang of the PNH. Here is the video he took the image from. pic.twitter.com/xW7L5mrcKY
— Michael Deibert (@michaelcdeibert) March 24, 2024
Haitańczykom coraz trudniej o dostęp do żywności, z roku na rok stają się coraz biedniejsi, a gangsterzy rosną w siłę. Jedną z najgłośniejszych akcji pokazujących prawdziwą siłę przestępców było zablokowanie przez członków grupy Rodzina G9 i Sojusznicy dostępu do bazy przeładunku paliw w stolicy. Bandyci domagali się amnestii, a rząd nie miał wystarczających sił, aby przeciwstawić się przestępcom. To właśnie oni są obecnie faktycznymi władcami Port-au-Prince.
Pierwszym krajem, który zdecydował się na ogłoszenie zamiaru wsparcia Haiti, była Kenia. Minister spraw zagranicznych Alferd Mutua oświadczył, że Nairobi jest w stanie ad hoc wysłać tysiąc policjantów, którzy mieliby wesprzeć haitańskich kolegów w skutecznej walce z przestępczością. Wszystko ma odbywać się w zgodzie z wytycznymi Unii Afrykańskiej i tylko po uzyskaniu mandatu ONZ.
Operację poparła Rada Bezpieczeństwa ONZ w rezolucji 2699. Żadne z państw członkowskich tego gremium nie zadeklarowało gotowości do wysłania swoich żołnierzy i policjantów na front walki z zorganizowaną przestępczością na Haiti. Na wezwanie odpowiedziało jednak pięć krajów: Bahamy, Barbados, Bangladesz, Benin i Czad. Na potrzeby operacji zgromadzono 10 milionów dolarów. Rzecznik prasowy ONZ Stéphane Dujarric zadeklarował, że misja otrzyma jeszcze 78 milionów dolarów.
#Haiti : Armed gang members have raided houses and Police stations in various locations in Port-au-Prince (#Pòtoprens).
The gunmen seem to be armed with possible “AKS-74U” pattern 7.62mm carbines, AR-15 rifles and M14/M1A rifles —most of them were likely smuggled from #USA . pic.twitter.com/BTmVf8YE9A
— War Noir (@war_noir) March 18, 2024
Port-au-Prince znajduje się obecnie de facto w stanie oblężenia przez gangsterów. Niemal codziennie dochodzi do ataków. Ostatnio los ten spotkał Petionville na przedmieściach stolicy. Trudno jednoznacznie potwierdzić, ile osób zginęło, ponieważ napastnicy blokowali dostęp do części ulic. Mieszkańcy wzywali przez radio policję, apelując, by funkcjonariusze przyjechali i uratowali cywilów z rąk bandytów. Według relacji mieszkańców lokalna grupa samoobrony została postawiona w stan gotowości, jednak przewaga w uzbrojeniu gangsterów była zbyt duża, żeby podjąć walkę.
Do niedawna Petionville pozostawało jedną z niewielu enklaw bezpieczeństwa w morzu chaosu. Bandyci omijali najbogatsze części Port-au-Prince. Zmieniło się to w połowie marca wraz z uderzeniem na Laboule i Thomassin. Gangsterzy rabowali domy, zmuszając mieszkańców do ucieczki. Dochodziło również do egzekucji na ulicach.
⚡ “Toyotas” have also arrived in Haiti
Gang leader Johnson André alias Izo published this propaganda video this morning to present to the general public his armed group called Unity Village of God.
Men in uniform, well armed, equipped with US-made weapons and with almost… pic.twitter.com/sflzstO7Y1
— Nash Masud (@Aroman_Nash) March 26, 2024
Strefa wojny
Jak doszło do tego, że uliczne gangi zdobyły tak silną pozycję? Obalenie rodu Duvalierów nie przyniosło Haitańczykom pokoju i prosperity. Zamiast odnowienia instytucji i odbudowy państwa społeczeństwo stanęło w obliczu nowych problemów. Tworzące się elity polityczne musiały zmierzyć się nie tylko z interwencją wojskową ONZ, ale również z wątpliwą lojalnością wojska. Próbujący walczyć o władzę politycy zwrócili się w stronę grup przestępczych, które – bez presji ze strony Tonton Macoute – doskonale wykorzystały chaos i oplotły każdego, kto próbował zdobyć wpływy polityczne.
Continúan los #ataques de las #pandillas en #Haití contra #ComunidadesPacíficas
Los ataques se produjeron después de que las pandillas arrasaran los #BarriosExclusivos de #Laboule y #Thomassin en #PétionVille, matando al menos a una docena de personas.https://t.co/l15vEQWfvu pic.twitter.com/5TDAWMEftt
— e (@MexicoPost) March 21, 2024
Od pierwszego demokratycznie wybranego prezydenta Jeana-Bertranda Aristide’a przez zamordowanego w 2021 roku Jovenela Moïse’a aż po urzędującego obecnie Ariela Henry’ego – większość czołowych uczestników życia politycznego oskarżana była o rozbudowane kontakty z gangami. Za prezydentury Henry’ego ataki ze strony bandytów się nasiliły. Nie tłumaczy to jednak, w jaki sposób bandyci zdołali de facto zmienić Haiti w kraj upadły porównywany z Somalią.
W krajach z rozwiniętym i dobrze zorganizowanym półświatkiem zazwyczaj działa kilka konkurujących ze sobą grup. W Haiti również tak było. Najważniejszymi gangami były Rodzina G5 i Sojusznicy kierowana przez Jimmy’ego „Barbecue” Cheriziera oraz GPep, której przewodził Gabriel „Ti Gabriel” Jean-Pierre. Gangsterzy rywalizowali o dominację nad Port-au-Prince w typowej wojnie gangów. Barbecue zobaczył jednak okazję do wspólnej walki przeciwko rządowi. Organizacje zawarły sojusz określany jako viv ansamn, czyli „wspólne życie”. Umożliwiło to rzucenie wyzwania państwu.
Warto wspomnieć, że haitański półświatek pełen jest niezwykle barwnych postaci. Jimmy „Barbecue” Cherizier jest byłym policjantem i samozwańczym rewolucjonistą, którego idolem jest Papa Doc Duvalier. Innym jest Izo, łączący karierę zawodowego bandyty i YouTube’owego rapera. Jest również wspomniany wcześniej Ti Gabriel, znany przede wszystkim jako playboy mający kilkanaście oficjalnych żon. Haitańskie podziemie jest mieszanką osobowości, ambicji i wszechwładzy. Tworzy to wybuchowe połączenie, które przyniosło śmierć i zniszczenie ulicom Port-au-Prince.
Chéf gang delmas 95 lan, Ernst Julmé alyas Ti Greg tonbe anba bal lapolis jodi jeudi 21 Mas 2024 la, nan zòn delmas 95. Nap raple ke Ti greg se yon asyen polisye ki te transfòme tèt li an gang te jwenn arestasyon nan lane 2021 pou zak malonèt li te komèt sou divès moun, li te… pic.twitter.com/UdHeTAfQgp
— Tripotay Lakay (@tripotaylakay) March 22, 2024
Porozumienie viv ansamn oparte jest na autorytecie dwóch przywódców i stanowi de facto szeroką koalicję. Delikatna równowaga sił może być jednak łatwo zaburzona. Przymierze dowódców poszczególnych dzielnic jest bardzo wrażliwe na dekapitację: usuwanie liderów grup przestępczych, tak aby spowodować implozję organizacji. Przykładem takiego ciosu w spójność viv ansamn była śmierć przywódcy Delmas 95 (nazwa gangu nawiązuje do kontrolowanej przez niego ulicy) Ernsta „Ti Grega” Julmégo.
Gangster-rewolucjonista
Dziennikarze Al-Dżaziry przeprowadzili wywiad z Cherizier, dający dobry obraz tego, jak sam siebie postrzega król haitańskiego półświatka. Bandyta utrzymuje, że na ulicach Port-au-Prince nie trwa wojna między gangsterami a państwem, lecz ludowa rewolucja. Podczas rozmowy padło wiele deklaracji kojarzonych z zimnowojennymi ruchami antykolonialnymi i narodowowyzwoleńczymi.
MEET ‘BARBEQUE’ THE GANG LEADER TRYING TO TAKE OVER HAITI
Once a police officer, now a notorious gang leader, Jimmy “Barbecue” Cherizie, head of the “G9 and Family” alliance, emerges as a dominant force in Haiti. pic.twitter.com/MerfmdJ0Wb
— Daily Digesting (@DailyDigesting) March 12, 2024
Cherizier stwierdził, że żadne ustalenia CARICOM nie są wiążące, ponieważ Haiti reprezentować tam mieli prawdziwi wrogowie społeczeństwa – politycy. Zdaniem gangstera rządzącym łatwo jest rzucać deklaracjami, ponieważ ukryli swoje rodziny za granicą i stracili kontakt z haitańską rzeczywistością. Odrzucił również jakiekolwiek próby reformy systemu, deklarując, że obecny porządek, w którym 5% obywateli kontroluje 95% majątku, należy zburzyć.
Dowódca Rodziny G5 i Sojuszników odniósł się również do potencjalnej międzynarodowej operacji, której ma przewodzić Kenia. Wyraził żal, że prezydent William Ruto zdecydował się na takie działania w obronie skorumpowanych polityków niszczących Haiti.
Matiado Vilme / VOA
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS