A A+ A++

Krzysztof Bronk – Watykan

W takiej sytuacji – jak mówi Hadjadj – ważne jest jednak wracać do Drogi Krzyżowej. Cierpienia Chrystusa pozwalają nam bowiem zrozumieć i przeżyć własne cierpienia w taki sposób, aby Droga Krzyżowa stała się również dla nas Drogą Światła, zgodnie z łacińskim powiedzeniem Via Crucis – Via lucis. Mówi Fabrice Hadjadj.

„Jak reagujemy na tę konfrontację z cierpieniem i złem? Można uciekać w rozrywkę, szukać znieczulenia. Można też uważać, że zło pochodzi tylko z zewnątrz. Można poddać się rozpaczy, popełnić samobójstwo. Człowiek ma wiele różnych możliwości w konfrontacji ze złem i cierpieniem. Ale istnieje też ta możliwość o wiele bardziej ludzka, o wiele głębsza. A mianowicie przejść od zewnętrznego doświadczenia zła do osobistej refleksji nad naszym udziałem w złu i do błagania, do modlitwy, która wzywa. W tym właśnie wyraża się wielkość człowieka – mówi Radiu Watykańskiemu Fabrice Hadjadj. – Kiedy rozdziera się jego wnętrze i dobywa się z niego wołanie wertykalne, zwrócone ku niebu, kiedy kieruje do nieba swe pytania, włącznie z pytaniem: dlaczegoś mnie opuścił. Bo pamiętajmy, że kulminacyjnym punktem tajemnicy Krzyża jest również to pytanie Chrystusa: dlaczegoś Mnie opuścił?“

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOd 16 kwietnia powszechny obowiązek zakrywania nosa i ust w Polsce
Następny artykułKoronawirus wśród pracowników Poczty Polskiej. Placówka w Solcu Kujawskim zamknięta