W kampanii #WybórNieZakaz aktorzy opowiadają o historiach, które wydarzyły się naprawdę. Historiach, w których kobietom odmówiono aborcji, choć niektóre z nich zaszły w ciążę poprzez gwałt, inne były w trakcie leczenia psychiatrycznego, onkologicznego, lub u płodu zostały stwierdzone wady genetyczne.
„Polska jest dziś krajem piekła kobiet”
– Polska jest dziś krajem piekła kobiet. Mamy najgorszy w Europie dostęp do antykoncepcji, jedno z najostrzejszych praw antyaborcyjnych, po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, jedne z najniższych wyroków za przemoc seksualną, a edukacja seksualna nie istnieje u nas już nawet na papierze – wyliczają działaczki Federy i apelują do posłów o przywrócenie kobietom wolności.
W jednym z filmów, w których poznajemy prawdziwe historie kobiet, Maciej Stuhr wciela się w postać Roberta i opowiada o tym, co spotkało mężczyznę i jego żonę Maję. Życie kobiety mogła uratować tylko agresywna kuracja onkologiczna, jednak mimo pobytu w szpitalu, nie otrzymywała leków, bo lekarz nie chciał ryzykować bezpieczeństwa płodu. Zdecydowali się na aborcję, jednak usłyszeli, że jest to „wbrew sumieniu”.
– W końcu dowiedzieliśmy się, że organizm Mai jest za słaby i z pewnością nie donosi ciąży. Lekarze nie mogli jednak wywołać porodu, bo to byłoby zabójstwo. Musieliśmy czekać, aż płód sam obumrze. Gdy to się stało, Maja była już wrakiem człowieka – opowiada na filmie Maciej Stuhr.
Czytaj też:
Środowy QUIZ do porannej kawy. Wiedza ogólna pomoże zdobyć więcej niż 7/14
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS