Obecny sezon NBA zaczął się fatalnie dla Houston Rockets. Drużyna Stephena Silasa zajmuje przedostatnie miejsce w Konferencji Zachodniej z bilansem trzech zwycięstw i aż sześciu porażek. Minionej nocy polskiego czasu Rockets przegrali z aktualnymi mistrzami NBA, Los Angeles Lakers, 110:117.
To druga z rzędu porażka zespołu Silasa z tym zespołem (w nocy z niedzieli na poniedziałek przegrali 102:120) i już czwarta porażka w ostatnich pięciu meczach ligowych. Po ostatnim spotkaniu z Lakersami głos na konferencji prasowej zabrał lider Rockets i gwiazda całej NBA, James Harden.
– Ostatnie dwa mecze pokazały, że nie jesteśmy nawet blisko Lakers oraz innych drużyn, które mogą walczyć o mistrzostwo. Nie jesteśmy wystarczająco dobrzy. Zgranie, talent, brakuje nam wszystkiego. To nie jest sytuacja, którą można naprawić. Kocham to miasto, ale zrobiłem już wszystko, co mogłem – powiedział Harden, który mocno nawiązał do plotek, które pojawiały się przed rozpoczęciem obecnego sezonu i łączyły go z odejściem z klubu, w którym gra od 2012 roku.
Harden uderza w Houston Rockets
Rockets nie są w stanie sprostać ambicjom zawodnika. W 2018 roku Amerykanin został wybrany MVP rozgrywek. Harden od ośmiu lat nieprzerwanie wybierany jest do zespołu gwiazd ligi, sześciokrotnie znajdując się w pierwszej piątce corocznego meczu najlepszych zawodników rozgrywek. W ostatnich trzech sezonach 32-letni koszykarz odbierał nagrodę dla najskuteczniejszego koszykarza NBA.
Jego doskonała gra nie przekłada się jednak na wyniki drużyny. Chociaż Harden gra w Rockets już blisko dziewięć lat, to ani razu nie awansował z nimi do finału NBA. Najbliżej był w sezonie 2017/18, kiedy zespół przegrał z Golden State Warrios w finale Konferencji Zachodniej. W poprzednich dwóch sezonach Rockets odpadali w półfinale konferencji i na razie niewiele wskazuje na to, by w obecnych rozgrywkach miałoby być lepiej.
Jeszcze przed rozpoczęciem obecnego sezonu Harden łączony był z transferem do takich klubów jak Brooklyn Nets czy Philadelphia 76ers. ESPN informował, że Rockets byliby gotowi wysłuchać ofert za swoją gwiazdę tylko w przypadku oferty, która zapewniałaby im pozyskanie innej gwiazdy ligi oraz kilku wyborów w drafcie lub obiecujących zawodników na debiutanckich kontraktach.
Kontrakt Harden z Houston Rockets obowiązuje do 2023 roku, z czego ostatni sezon jest dla zawodnika opcją. Amerykanin zarabia blisko 45 milionów dolarów rocznie. W kolejnym sezonie jego pensja wzrośnie jeszcze o ponad dwa miliony dolarów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS