Choć mundial w Katarze wciąż trwa, kluby ekstraklasy rozpoczynają powoli przygotowania do rundy wiosennej, która rozpocznie się w ostatni weekend stycznia. W poniedziałek Legia Warszawa rozegrała pierwszy sparing i zmierzyła się z GKS-em Tychy. Meczu nie będzie dobrze wspominał Josue, który musiał przedwcześnie opuścić boisko z powodu czerwonej kartki.
Josue dopuścił się brutalnego faulu w meczu sparingowym. Niczym Zidane
Była 39. minuta meczu kontrolnego między Legią a GKS-em Tychy, kiedy Josue brutalnie potraktował przeciwnika i wyleciał z boiska. Chwilę po tym, jak sędzia odgwizdał przewinienie jednego z zawodników pierwszoligowej drużyny, Josue wyruszył do rywala i zaczął go popychać, i niczym Zinedine Zidane podczas mistrzostw świata w 2006 roku, uderzył rywala głową. To wywołało jeszcze większą szamotaninę na boisku. Chwilę później Josue, a także rywal, z którym starł się kapitan Legii, obejrzeli czerwone kartki i wylecieli z boiska.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
Zagranie Portugalczyka przypominało faul Zinedine’a Zidane’a z finału mistrzostw świata z 2006 roku. Wówczas Francuz uderzył głową “z pod byka” Marco Materazziego i również został odesłany do szatni.
Starcie Josue z przeciwnikiem miało miejsce przy prowadzeniu GKS-u Tychy. Ostatecznie pierwszy mecz sparingowy Legii Warszawa w okresie przygotowawczym zakończył się zwycięstwem 3:1 piłkarzy ze stolicy. Gole zdobyli Robert Pich, Igor Strzałek oraz Maciej Rosołek. Dla zespołu z Tych trafił Daniel Rumin.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS