Ellen DeGeneres przez kilka dekad zabawiała Amerykanów, a na świecie zdobyła popularność jako prowadząca show z jej imieniem i nazwiskiem w tytule. Zabawna Ellen miała jednak drugą, ciemną stronę, którą w końcu postanowili ujawnić jej współpracownicy. W 2020 r. zaczęły sypać się oskarżenia o to, że zachowywała się toksycznie w miejscu pracy, że gnębiła ludzi, poniżała ich, a co gorsza – nie płaciła. Gwiazda popularnego talk-show została oskarżona o mobbing, a sprawą zajęła się specjalna komisja WarnerMedia. Podjęto decyzję o zdjęciu programu z anteny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ellen DeGeneres ujawnia potrójną diagnozę
Amerykańska gwiazda w najnowszym programie specjalnym Netfliksa – “Ellen DeGeneres: For Your Approval” – ujawniła nie tylko swoje plany odejścia z show-biznesu, ale także podzieliła się z publicznością osobistymi wyzwaniami dotyczącymi zdrowia. 66-letnia komiczka opowiadała otwarcie o zdiagnozowaniu u niej osteoporozy, zaburzeń obsesyjno-kompulsyjnych (OCD) oraz ADHD.
Podczas swojego występu zwierzyła się, że odkryła osteoporozę po wykonaniu “głupiego testu gęstości kości” na zalecenie lekarza. – Nie wiem, jak w ogóle jeszcze stoję. Jestem jak ludzki zamek z piasku. Mogłabym się rozpaść pod prysznicem – żartowała podczas swojego show.
Osteoporoza to choroba, która prowadzi do osłabienia struktury kości, zwiększając ryzyko złamań. Według amerykańskiego Narodowego Instytutu Chorób Układu Kostno-Mięśniowego i Skórnego, dotyka ona co piątą kobietę po 50. roku życia.
Ellen powiedziała także o zaburzeniach obsesyjno-kompulsyjnych. Gwiazda przyznała, że na terapię trafiła z powodu trudności z radzeniem sobie z krytyką, która dotknęła ją po skandalu dotyczącym mobbingowania pracowników. W 2020 roku, po oskarżeniach o nadużycia i nieodpowiednie zachowania ze strony producentów programu, Ellen publicznie przeprosiła swoją załogę, a dwa lata później show zakończyło się po 19. sezonach.
Do tego komiczka dodała, że cierpi również na ADHD, które utrudnia jej skupienie się na pojedynczym zadaniu: – Trudno mi się skoncentrować. Wiecie, jak ciężko było mi złożyć ten występ?
Ostatecznie stwierdzała z ironią, że połączenie osteoporozy, ADHD i OCD sprawia, że jest “dobrze przystosowana” do życia.
W swoim ostatnim wystąpieniu DeGeneres podsumowała także swoją drogę i przyznała, że przez lata zbyt dużo uwagi poświęcała temu, co myślą o niej inni. – Z czasem zyskujesz perspektywę, a to jest jedna z korzyści starzenia się. Ale ostatecznie nie przejmuję się już tym, co myślą inni – powiedziała na koniec.
W najnowszym odcinku podcastu “Clickbait” opowiadamy o porażającym Colinie Farrellu w “Pingwinie”, opowiadamy o prawdziwej żyle złota w kinie, ale uwaga; tylko dla widzów o mocnych nerwach! Przyznajemy się także do naszych “guilty pleasures”, wiecie co to? Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS