Czekacie na czwarty sezon serialu Stranger Things? Jeśli tak, to mamy dla Was nie najlepsze wieści. Według Finna Wolfharda – aktora, który we wspomnianej produkcji wcielił się w jednego z głównych bohaterów, Mike’a – kolejna seria tej produkcji zadebiutuje na platformie streamingowej Netflix dopiero w 2022 roku.
Sezon czwarty powinien ukazać się jakoś w przyszłym roku, miejmy nadzieję – stwierdził aktor.
Wcześniejsze doniesienia (ich źródłem był David Harbour, czyli serialowy Jim Hopper) sugerowały pierwszą połowę bieżącego roku, ale biorąc pod uwagę obecne czasy – pandemię i związane z nią utrudnienia, z którymi zmagają się m.in. filmowcy – przesunięcie premiery wydaje się dość prawdopodobnym scenariuszem.
Warto przypomnieć, że trzeci sezon Stranger Things zakończył się dramatycznym zwrotem akcji, który postawił pod sporym znakiem zapytania los jednej z ulubionych postaci fanów. Fabuła czwartej serii jest objęta tajemnicą, ale najprawdopodobniej zabierze nas ona poza miasteczko Hawkins, które dotychczas było głównym miejscem akcji serialu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS