Ubiegłoroczna kreacja Florence Pugh odsłoniła przede wszystkim biust aktorki, który w ocenie krytyków był niezbyt okazały. W internecie od razu pojawiło się wiele złośliwych uwag, na które gwiazda “Oppenheimera” tak wówczas opowiedziała: “Wiedziałam, że kiedy założę tę niezwykłą kreację od Valentino nie obędzie się bez komentarzy. To, co mogłam zaobserwować potem, to fakt, że mężczyznom łatwo przychodzi obrażanie kobiecego ciała, z dumą, publicznie, na oczach wszystkich. To nie pierwszy i na pewno nie ostatni raz, kiedy kobieta usłyszy od tłumu nieznajomych, co jest nie tak z jej ciałem. Niepokojące jest to, jak wulgarni potrafią być niektórzy mężczyźni”.
Jak wspomina Pugh w wywiadzie dla “Vogue”, złośliwe i wulgarne uwagi na temat jej biustu pojawiały się w mediach społecznościowych przez cały rok. “To zdumiewające, skąd ludzie biorę tyle negatywnej energii, aby starać się zrobić przykrość innym osobom. Jakie muszą mieć smutne i puste życie” – dodaje aktorka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Florence Pugh przyznała, że momentami była przerażona reakcją internautów, ale wcale nie zamierza ukrywać i wstydzić się swojego ciała. Niedawno ponownie pojawiła się więc na pokazie kolekcji haute couture Valentino. Aktorka od dłuższego czasu jest bowiem ambasadorką marki i z dumą nosi niejednokrotnie odważne projekty. Ponownie założyła też suknię z prześwitującego materiału.
“Tak wielu z was chciało agresywnie dać mi znać, jak bardzo jesteście rozczarowani moimi ‘małymi cyckami’ lub jak powinnam się wstydzić, że mam tak ‘płaską klatkę piersiową’. Żyję w swoim ciele przez długi czas. Mam pełną świadomość rozmiaru swoich piersi i nie boję się ich” – dodaje Pugh.
Aktorka zwraca się też bezpośrednio do osób ją krytykujących: “Co jest bardziej niepokojące… Dlaczego tak boisz się moich piersi? Małe? Duże? Lewy? Prawidłowy? Tylko jeden? Może żaden?”
W najnowszym odcinkupodcastu “Clickbait” ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli “Barbie” i “Oppenheimera”, a także zaglądamy do “Silosu”, gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS