Kontrakt Filipa Mladenovicia z Legią Warszawa wygasa już 30 czerwca i wiele wskazuje na to, że nie zostanie przedłużony. Serb prawdopodobnie odejdzie jako wolny agent, a wiele klubów zaciera ręce na reprezentanta kraju. Podczas meczu z Rakowem Częstochowa (3:1) obserwowali go przedstawiciele Panathinaikosu, którzy myślą o zaproponowaniu mu kontraktu. Grecy zobaczyli świetny występ lewego obrońcy, który asystował przy golu Pawła Wszołka. Okazuje się, że to nie pierwszy raz, kiedy Mladenović był obserwowany.
Grecy potwierdzają. Panathinaikos “poważnie traktuje” Filipa Mladenovicia z Legii Warszawa
Portal Sportday potwierdza obecność skautów Panathinaikosu na meczu Legii Warszawa z Rakowem Częstochowa w celu obserwowania Filipa Mladenovicia. Okazuje się, że to nie pierwszy raz w tym sezonie, ponieważ przedstawiciele greckiego klubu mieli oglądać Serba na żywo “co najmniej dwa razy”. Ponadto 20-krotni mistrzowie Grecji obserwują od ponad dwóch lat, ale “warunki nie zawsze były sprzyjające, aby bardziej zaangażować się w to, by go pozyskać” – czytamy.
Dopiero teraz Panathinaikos ma być zdeterminowany, by zakontraktować reprezentanta Serbii i “poważnie traktuje” jego sprawę. Mladenović ma być potrzebny, kiedy Tymoteusz Puchacz wróci do Unionu Berlin i zwolni miejsce na lewej obronie. Ponadto klub potrzebuje upewnić się, że do gry nie wróci Rumun Cristian Ganea, któremu doskwierają problemy zdrowotne spowodowane koronawirusem.
Na władzach greckiego klubu największe wrażenie ma robić skuteczność Filipa Mladenovicia. Serb w tym sezonie rozegrał 25 meczów, w których zdobył sześć goli i zaliczył siedem asyst. “To jest poziom” – wskazują tamtejsze media.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Panathinaikos zajmuje drugie miejsce w lidze greckiej i walczy o wygranie mistrzostwa z AEK-iem Ateny. Obie drużyny mają na koncie po 66 punktów, ale Panathinaikos rozegrał jedno spotkanie mniej. Dla klubu Tymoteusza Puchacza ewentualny triumf byłby pierwszym od sezonu 2009/10.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS