A A+ A++

Jarosław Jechorek, legenda polskiej koszykówki, czterokrotny mistrz Polski w barwach Lecha Poznań, walczy z chorobami nowotworowymi. Władze miasta, Lech Poznań oraz Amica przekazały Jarosławowi Jechorkowi sprzęt AGD, by pomóc mu w walce z chorobą.

Jarosław Jechorek cztery razy świętował mistrzostwo Polski z Lechem Poznań, od 1981 do 1991 roku występował regularnie w reprezentacji Polski, a w 1990 roku był najlepszym zawodnikiem polskiej ligi. Pięciokrotnie wystąpił na mistrzostwach Europy.

Ten wybitny zawodnik zakończył karierę w 2001 roku, a obecnie jest asystentem trenera w drużynie Wiary Lecha. I od dwóch lat walczy z chorobami nowotworowymi, a na tę walkę potrzeba wielu pieniędzy i pomocy. Miasto Poznań, Amica i Lech postanowiły mu wspólnie pomóc.

– To kolejny przykład kiedy działamy razem – czasami w większych lub mniejszych sprawach – na rzecz drugiego człowieka – mówi Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania. – Tym razem chodzi o Jarosława Jechorka, który znalazł się na życiowym zakręcie. Kiedyś walczył na parkietach koszykarskich, teraz z chorobą. Przekazaliśmy mu sprzęt AGD, który pomoże w normalnym funkcjonowaniu.

– To wspólny pomysł klubu, jego sponsora, firmy Amica, i miasta Poznań – dodaje Wojciech Terpiłowski, kierownik działu marketingu wizerunkowego Lecha Poznań. – Pomagamy naszym byłym reprezentantom skupionym w rodzinie Lecha. To przecież również dzięki Jarosławowi Jechorkowi marka Lecha Poznań jest dziś silna. Klubowi przyświeca hasło „Nigdy się nie poddawaj” i mam nadzieję, że między innym nasze wsparcie pomoże panu Jarosławowi walczyć na wszystkich polach i nie poddawać się.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBoże Ciało: Pogoda na długi weekend. W czwartek zapowiadane burze i grad
Następny artykułAnalizują tragiczny wypadek – motocyklista poruszał się 128 km/h