Taką informację przekazał w magazynie PGE Ekstraligi w WP SportoweFakty Krzysztof Cegielski. Menedżer Janusza Kołodzieja miał ostatnio okazję rozmawiać z prezesem Piotrem Rusieckim, bo negocjował warunki pozostania w Lesznie swojego podopiecznego. – Rozmawialiśmy między innymi o Bradym. Ja też wskazałem kilka innych nazwisk, z którymi warto podpisać kontrakt na poziomie Metalkas 2 Ekstraligi. Przyznam, że Australijczyk być może był najważniejszym z nich, ale potwierdzam, że w Lesznie go nie będzie. Nie chcę opowiadać, gdzie może trafić, bo nie do mnie to należy. Na pewno jednak nie pojedzie w Fogo Unii – przyznał Cegielski.

Wiele wskazuje na to, że nowym klubem Kurtza może być Betard Sparta Wrocław, która od początku poszukiwała zawodnika w miejsce słabo dysponowanego w tym roku Taia Woffindena. Wydaje się, że Australijczyk, który jest gwiazdą Metalkas 2. Ekstraligi, mógłby się dobrze wpasować w ten zespół.

Dla Fogo Unii Kurtz byłby ogromnym wzmocnieniem, ale klub i tak jest na najlepszej drodze do zbudowania bardzo silnego składu, który szybko wróci do PGE Ekstraligi. Przedłużenie współpracy o dwa lata z Januszem Kołodziejem i Grzegorzem Zengotą to bardzo ważne ruchy. Co ciekawe, o tego pierwszego mocno w ostatnich dniach zabiegała Texom Stal Rzeszów.

– To prawda, że determinacja tego klubu była bardzo duża. Na pewno to miłe sytuacje, gdy słyszymy, że ktoś chce u siebie Janusza. To było jednak nierealne. Trudno mi sobie wyobrazić, żeby Janusz na tym samym poziomie rozgrywkowym jeździł w innej ekipie niż Fogo Unia Leszno. Czuć jednak, że rzeszowianie naprawdę bardzo chcieli. Tak samo było jednak w przypadku innych ekip ekstraligowych – podsumował Krzysztof Cegielski.

Cała rozmowa z menedżerem Janusza Kołodzieja zostanie wyemitowana w najbliższym magazynie PGE Ekstraligi w WP SportoweFakty. Początek programu w czwartek o godzinie 13:00.

ZOBACZ WIDEO: Stal Gorzów działa na rynku transferowym. Kogo obserwuje prezes klubu?

Zobacz także:
Szczerze wyznanie Świącika