Om Ismaila mieszka z mężem, synami, ich żonami i wnukami w wytartym namiocie w obozie Al Basheer, w północnym Idlib. W jednym namiocie oprócz dzieci mieszka 12 osób. – Ludzie cierpią z powodu przeludnienia w obozie, więc zachowanie dystansu społecznego jest niemożliwe – mówi Om Ismail, a jej synowa Maha po chwili dodaje: – Martwię się o moje dzieci, które z uwagi na dużą liczbę osób mieszkających w jednym namiocie są szczególnie narażone na łatwo rozprzestrzeniające się infekcje dróg oddechowych.
Brakuje wszystkiego
Kupić maseczkę czy jedzenie? Syryjczycy zamieszkujący obozy nie mają takiego dylematu. W Idlib brakuje wszystkiego, nie tylko żywności. Ludzie z powodu pandemii koronawirusa stracili pracę, boją się wychodzić, żeby nie zarazić siebie i bliskich. Pandemia przyczyniła się do zapaści w służbie zdrowia. Zwłaszcza zagrożone są dzieci, które po wojnie są osłabione fizycznie i psychicznie. Wtedy nietrudno nawet o błahą infekcję.
Do tego wszystkiego doszły jeszcze ulewne deszcze, które pozbawiły schronienia tysiące ludzi.
– Nie zostawimy Syryjczyków samych, razem syryjskimi lekarzami walczymy o życie rodzin pozbawionych schronienia, leków i żywności. Każda pomoc jest na wagę życia, prosimy Polaków o wsparcie naszej akcji „Razem dla Syrii” – apeluje Polska Misja Medyczna.
Niestety prognozy na najbliższe dni są jeszcze gorsze, temperatury spadną do – 3 stopni Celsjusza i zaczną się opady śniegu.
Idlib jest domem dla około trzech milionów ludzi, z których około połowa została przesiedlona przez prawie 10-letnią wojnę z innych części Syrii.
Możesz pomóc
Polska Misja Medyczna zbiera fundusze na natychmiastową pomoc Syryjczykom w zalanych obozach. By wesprzeć pomoc PMM, wystarczy wejść na stronę: https://pmm.org.pl/razem-dla-syrii lub wpłacić datek na konto dla Syrii: 08 1240 4650 1111 0010 4607 7315.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS