Jan Bednarek zmienił klub w ostatnich godzinach okienka transferowego. Po pięciu latach spędzonych w Southampton przeniósł się na zasadzie wypożyczenia do Aston Villi. Nowa drużyna Polaka potrzebowała wzmocnienia linii obrony po tym, jak kontuzji doznał Diego Carlos.
Pep Guardiola zaliczył wpadkę. Źle wypowiedział nazwisko Jana Bednarka
Obrońca będzie miał okazję do debiutu już w najbliższą sobotę o 18:30. Wówczas Aston Villa zmierzy się z Manchesterem City w szóstej kolejce Premier League. Na temat tego starcia wypowiedział się trener mistrza Anglii Pep Guardiola. Hiszpan wspomniał również o Janie Bednarku, ale zaliczył wpadkę i źle wypowiedział jego nazwisko. – Wolałbym, żeby Aston Villa zajmowała wyższe miejsce w tabeli. Jutro czeka nas bardzo trudna przeprawa, z uwagi na to, że ta ekipa wygrała tylko jeden mecz. Ponadto ostatnio do drużyny dołączyli także Dendoncker i Benaker. To dwóch doświadczonych graczy, więc to będzie trudny mecz – powiedział Guardiola, przekręcając nazwisko Polaka tak, jakby był kolegą Leandra Dendonckera z reprezentacji Belgii.
Bednarek zdecydował się na przejście do Aston Villi, aby regularnie grać w pierwszym składzie. W poprzednich latach Polak był ważnym elementem defensywy Southampton, ale wszystko zmieniło się w tym sezonie. Trener wolał stawiać na duet Mohamed Salisu – Armel Bella Kotchap, a Polak ani razu nie wszedł na boisku nawet z ławki rezerwowych. Transfer był więc najrozsądniejszym rozwiązaniem, szczególnie że Bednarek celuje w powołanie na mistrzostwa świata w Katarze. W nowym zespole zagra z innym reprezentantem Polski Mattym Cashem.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Manchester City po pięciu kolejkach zajmuje drugie miejsce w tabeli z dorobkiem 13 punktów. Aston Villa z kolei znajduje się w strefie spadkowej. Obecnie plasuje się na 19. pozycji i do tej pory uzbierała tylko trzy punkty.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS