Doniesień na temat oczekiwanego Grand Theft Auto VI nigdy za wiele. Najnowsze plotki wskazują, że w produkcji od Rockstar Games wykorzystano zupełnie nową technologię, która może zrewolucjonizować jeden z graficznych obszarów w grach wideo.
Źródło fot. Rockstar Games.
i
Premiera oczekiwanego Grand Theft Auto VI to wciąż bardzo odległa sprawa – gra studia Rockstar Games nie ma zaplanowanej daty premiery czy choćby oficjalnego trailera. Nie przeszkadza to jednak miłośnikom serii z zapartym tchem śledzić doniesień na temat produkcji.
Najnowsza plotka na temat wielce oczekiwanego „dziecka” Rockstara sugeruje, że gra skorzysta z rewolucyjnej technologii graficznej, która wyniesie na zupełnie nowy poziom wygląd i fizykę wody.
Źródłem tych rewelacji jest twitterowy wpis użytkownika Aleix Venturas, który przedstawia się na platformie jako dziennikarz-freelancer. Warto dodać, że jego konto jest zweryfikowane i posiada niebieską odznakę, co oznacza, że Twitter uznaje je za „aktywne, godne uwagi i autentyczne”.
Według Venturasa Rockstar San Diego na potrzeby powstawania GTA VI stworzyło zespół około dwudziestu programistów (via Dexerto), którzy skupili się wyłącznie na opracowaniu wyglądu i zachowaniach wody w grze.
Insider w twiterrowym wątku wspomina, że programiści z Rockstar San Diego korzystają z zupełnie nowej technologii – nieobecnej dotąd w branży gier – która umożliwi też implementację do GTA VI sportów wodnych, takich jak surfing.
Co więcej, jak przekazuje Venturas, samo środowisko wodne ma odgrywać istotną rolę w nadchodzących Grand Theft Auto. Niewykluczone, że w dużym stopniu będzie z nim powiązana fabuła gry.
Trudno zweryfikować na ten moment, na ile powyższe doniesienia są prawdziwe, dlatego zalecamy podchodzić do nich z dużym dystansem – szczególnie, że Aleix Venturas nie jest (jeszcze) zbyt dobrze znanym „leakerem” w świecie gier.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS