Najlepszym zawodnikiem środowego meczu pomiędzy Ślepskiem Malow Suwałki a PGE Skrą Bełchatów został wybrany Grzegorz Łomacz, rozgrywający zespołu z centralnej Polski. Przez cztery seta oba zespoły walczyły o każdą piłkę, kończąc sety z niewielką różnicą punktową. – Było też dużo błędów w zagrywce, to mi zapadło w pamięć – powiedział po spotkaniu zawodnik bełchatowskiej drużyny.
– Cieszę się, że dzisiaj przez cały mecz, nawet mimo tego pierwszego seta, walczyliśmy. Po prostu do końca walczyliśmy i to jest bardzo duży pozytyw, bo różnie to bywało w przeszłości, a teraz po prostu to zwycięstwo wydarliśmy – podsumował Grzegorz Łomacz.
Rozgrywający PGE Skry starał się dystrybuować piłki do wszystkich swoich kolegów odpowiedzialnych za zdobywanie punktów. 28 piłek do ataku otrzymał Milad Ebadipour (13 ataków zamienił na punkt), 23 – Taylor Sander (13 pkt. z ataku), 20 – Norbert Huber (12 pkt. z ataku), zaś 17 – Bartosz Filipiak (10 pkt z ataku).
Bełchatowianie po meczu ze Ślepskiem zostali w Suwałkach, skąd udadzą się prosto do Olsztyna. Tam w sobotę rozegrają z Indykpolem AZS zaległe spotkanie 21. kolejki PlusLigi. – Przy takich warunkach nie ma co jeździć i podróżować. Możemy tutaj spokojnie odpocząć, zregenerować się i w sobotę kolejny mecz – zakończył Łomacz.
źródło: opr. własne, PGE Skra Bełchatów – informacja prasowa
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS