A A+ A++

Sezon grypowy jest w pełni. Chorują głównie dzieci. W przychodniach jest mnóstwo pacjentów. Sokólski sanepid podaje, że w ostatnim tygodniu w powiecie było 517 przypadków grypy.

W Dąbrowie Białostockiej przychodnie pękają w szwach i są spore kolejki. Zwłaszcza po świętach Bożego Narodzenia lekarze odnotowali wzrost liczby młodych pacjentów, którzy przychodzą z objawami grypy. Dzieci mają zazwyczaj kaszel, katar i gorączkę.

– W przychodniach jest sporo pacjentów, głównie dzieci, choć są też osoby dorosłe. Z rozmów z rodzicami wynika, że to objawy grypowe, czyli kaszel i wysoka temperatura. Jest sporo ludzi, zazwyczaj lekarze przyjmowali pacjentów na bieżąco, a wczoraj musieliśmy czekać ponad godzinę – mówi matka sześcioletniej dziewczynki. – Nie wykupiliśmy wypisanego antybiotyku, ponieważ nie było go w aptece, więc dostaliśmy zamiennik. To był ostatni lek dostępny w tym punkcie. Niektórzy muszą jechać po medykamenty aż do Augustowa, bo nie ma ich na miejscu.

Problem dotyczy głównie leków na przeziębienie i grypę. Jak zapewnia resort zdrowia – niedobory w aptekach są lokalne. W skali kraju zapasów jest na co najmniej kilka miesięcy.

CZYTAJ TEŻ: Szef MZ: Niedobory leków w aptekach są lokalne, w skali kraju mamy zapasy na kilka miesięcy

Problem jest też dostrzegalny w żłobkach i przedszkolach.

– Moja córka w tym miesiącu była w żłobku tylko kilka dni. Jedno chore dziecko zaraża drugie, dochodzi do tego, że większość grupy musi siedzieć w domu – mówi Natalia, matka dwulatki.

Sokólski sanepid w przedostatnim tygodniu grudnia odnotował 517 przypadków grypy. Dane spływają tam ze wszystkich przychodni lekarskich w powiecie sokólskim. Od początku grudnia było też 20 przypadków COVID-19. W rzeczywistości chorych może być więcej, jednak nie prowadzi się obowiązkowego testowania.

– Widzimy wzrost zachorowań wirusowych. Zgłasza się do nas więcej pacjentów niż normalnie. Na pediatrii mieliśmy już dni z pełnym obłożeniem – informuje Jerzy Kułakowski, dyrektor sokólskiego szpitala.

Tymczasem jak mówił w TVN24 minister zdrowia Adam Niedzielski, w ostatnim przedświątecznym tygodniu było blisko 300 tys. zakażeń grypą. Trudna sytuacja jest również na oddziałach dziecięcych, gdzie brakuje miejsc dla chorych.

(orj)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNajpopularniejsze imię dla dziewczynki w Polsce! Oznacza lilię
Następny artykułIga Świątek wystąpi w serialu Netfliksa! To dla niej zupełnie nowa rola