A A+ A++
mat. prasowe

Od września do grudnia 2019 roku w województwie pomorskim z objawami grypy i chorób grypopodobnych do lekarzy trafiło 248 974 osób, a hospitalizacji wymagało 640. Eksperci Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy apelują, aby nie lekceważyć żadnych objawów, ponieważ grypa niesie za sobą możliwość wystąpienia groźnych dla życia powikłań pochorobowych i nieleczona może doprowadzić do zgonu. Osoby, które jeszcze nie zachorowały, ciągle mogą skorzystać ze szczepień.

Choć mamy dopiero grudzień, w Polsce odnotowano już ponad 1,2 mln zachorowań i podejrzeń zachorowania na grypę. Hospitalizowanych było prawie 2,8 tys. chorych, a Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego w swych meldunkach epidemiologicznych potwierdził też trzy przypadki zgonów z powodu grypy i jej powikłań.

Województwo pomorskie – blisko 300 tys. przypadków zachorowań

W ramach monitoringu sytuacji epidemiologicznej grypy w sezonie grypowym 2019/2020 w okresie od 1 września do 7 grudnia 2019 r. zanotowano na terenie województwa pomorskiego 248 974 ostre infekcje układu oddechowego, w tym przypadki podejrzeń i/lub rozpoznań grypy i zachorowań grypopodobnych.

– W okresie od 1 do 7 grudnia 2019 r. zarejestrowano 20 661 ostrych infekcji układu oddechowego, w tym przypadki podejrzeń i/lub rozpoznań grypy i zachorowań grypopodobnych – informuje Anna Obuchowska, zastępca pomorskiego państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego. – W tym samym tygodniu sprawozdawczym w 2018 r. zarejestrowano 23 107 przypadków, w 2017 r. – 22 143 przypadków, a w 2016 r. – 19 210 przypadków.
Średnia dzienna zapadalność na ww. choroby w województwie pomorskim w ostatnim okresie sprawozdawczym wyniosła 127 przypadków na 100 tys. ludności, co stanowi wzrost w stosunku do poprzedniego okresu sprawozdawczego (23-30 listopada 2019 r.) o 7 osób. Liczba stwierdzanych przypadków ww. chorób, czyli również zapadalność, w sposób naturalny zwiększa się w okresie jesienno-zimowym.

– Analizując poprzednie lata, można powiedzieć, że liczba przypadków ww. chorób w tym okresie roku w naszym województwie utrzymuje się na podobnym poziomie – mówi Obuchowska. – Sytuacja epidemiologiczna dotycząca ostrych infekcji układu oddechowego, w tym przypadków podejrzeń/rozpoznań grypy i zachorowań grypopodobnych, jest monitorowana na poziomie każdego powiatu, województwa oraz całego kraju, natomiast wysokie wskaźniki odnośnie do liczby przypadków oraz zapadalności dla województwa pomorskiego są od kilku lat wyraźnie wyższe. Taka sytuacja jest wynikiem bardzo dobrej współpracy organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej i podmiotów leczniczych, które w sposób bardzo rzetelny zgłaszają przypadki ww. chorób.

Od września do grudnia 2019 roku w województwie pomorskim z objawami grypy i chorób grypopodobnych do lekarzy trafiło 248 974 osób, a hospitalizacji wymagało już 640 osób.
Od września do grudnia 2019 roku w województwie pomorskim z objawami grypy i chorób grypopodobnych do lekarzy trafiło 248 974 osób, a hospitalizacji wymagało już 640 osób. graf. Państwowa Inspekcja Sanitarna

Grypa to nie przeziębienie!

Grypa przenoszona jest drogą kropelkową – wystarczy kichnięcie, by wirus grypy przeniósł się na drugą osobę. Jak informują eksperci z Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy, jedno kichnięcie to ok. 3 tys. kropelek z wirusem pędzącym 167 km/h, dlatego ważna jest higiena osobista.

Pamiętajmy też, że grypa to nie przeziębienie – atakuje nagle. Chorobie towarzyszy gorączka, często wyższa niż 39 stopni, bóle mięśni, stawów oraz głowy. Typowym objawem jest suchy, męczący kaszel. W przeciwieństwie do przeziębień podczas grypy rzadko występują objawy, takie jak katar i ból gardła. Zdarza się, że objawy grypy są prawie niezauważalne, więc nie można bagatelizować nawet najmniejszych jej symptomów.

– Wiele osób nie umie odróżnić przeziębienia od groźnego dla organizmu wirusa grypy – mówi prof. dr hab. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy. – Pacjenci próbują się leczyć domowymi sposobami bądź lekami dostępnymi w aptekach bez recepty. Bardzo często jest to bezskuteczne i choroba nie ustępuje. Dopiero wtedy pacjent idzie do lekarza, traktując to jako ostateczność. Przedłużająca się choroba może jednak prowadzić do groźnych powikłań pogrypowych, które mogą mieć poważne konsekwencje dla zdrowia, a niekiedy życia. Dlatego zachęcam wszystkich do szczepień przeciw grypie, które są najlepszą metodą na poprawienie odporności, a także uniknięcie powikłań.

Nie chcesz zachorować? Zaszczep się

Na grypę zachorować może każdy. Choroba ta jest szczególnie niebezpieczna dla kobiet w ciąży, seniorów i małych dzieci, ale również dla pacjentów z przewlekłymi chorobami, np. serca i płuc, a także dla cukrzyków. Eksperci twierdzą, że najlepszą ochroną przed grypą są szczepienia, które pozwalają uniknąć bardzo ciężkich i poważnych dla zdrowia powikłań po grypie.

Od kilku lat władze Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, a także przedstawiciele m.in. Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, NFZ czy Urzędu Marszałkowskiego poddają się szczepieniom pod okiem fotoreporterów z nadzieją, że ich działania ośmielą i zachęcą mieszkańców Pomorza do działań profilaktycznych.

Nadchodzi zima, czas szczepień na grypę

Przypominamy, że do najczęstszych powikłań pogrypowych należą: zapalenie płuc, zapalenie oskrzeli, zapalenie mięśnia sercowego oraz niewydolność oddechowa. Mogą wystąpić także powikłania neurologiczne: zapalenie mózgu oraz zapalenie opon mózgowych, których następstwa mogą być nieodwracalne. Większość zdrowych osób choruje na grypę kilka razy w ciągu całego swojego życia.

Kiedy się szczepić?

Eksperci radzą, aby uczynić to jak najszybciej, ponieważ w praktyce szczyt zachorowań w Polsce przypada na styczeń-marzec.

– Do szczepienia pacjenta powinien zakwalifikować lekarz. Przeciwwskazaniem jest reakcja alergiczna przy poprzednim szczepieniu, nadwrażliwość na którykolwiek składnik zawarty w preparacie, wysoka temperatura, silne uczulenie na białko kurze i neomycynę – podkreśla lek. med. Joanna Majorkiewicz-Zdziebło – internista z przychodni Medyczna Gdynia. – Należy zachować ostrożność przy podawaniu szczepionki u osób z trombocytopenią. W ciągu pierwszych trzech dni po szczepieniu może pojawić się ból w miejscu wstrzyknięcia, stan podgorączkowy i ból głowy. Objawy przemijają zwykle samoistnie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak zachować przewagę konkurencyjną? 3 kluczowe elementy, w które powinny inwestować sklepy internetowe
Następny artykułŚwięta Bożego Narodzenia w łęczyckiej tradycji