A A+ A++

aleksandre elisashvili
Deputowany Parlamentu Gruzji Aleksandre Elisashvili
PAP MediaRoom – Kadr z filmu

Rosjanie są wrogami również mojego kraju. Jedziemy walczyć przeciwko nim, ponieważ uważamy, że są barbarzyńcami XXI wieku i musimy ich powstrzymać – podkreślił w rozmowie z PAP deputowany Parlamentu Gruzji Aleksandre Elisashvili.

„My, Gruzini, ale także Ukraińcy i cały świat mamy tego samego wroga: Federację Rosyjską i Władimira Putina” – powiedział deputowany Parlamentu Gruzji Aleksandre Elisashvili.

Wojna w Ukrainie kosztuje życie tysiące cywilów. Rosja atakuje prywatne domy, niszczy miasta, bombarduje nawet szpitale i schrony oznaczone jako miejsca przebywania dzieci. Ukraina broni się dzielnie już 29 dni. Od początku inwazji Rosjanie stracili ponad 14,5 tys. żołnierzy.

„Rosjanie okupują 20 proc. mojego kraju. Nadszedł czas walczyć i my tam jedziemy walczyć przeciwko Federacji Rosyjskiej. Musimy walczyć. Musimy powstrzymać tych barbarzyńców. Mnóstwo Gruzinów zgłosiło się na ochotnika. My, Gruzini, ale także Ukraińcy i cały świat ma tego samego wroga: Federację Rosyjską i Władimira Putina” – dodał Aleksandre Elisashvili

Warto przypomnieć, że Ukraińcy monitorują skalę strat wojennych. Powstał w tym celu specjalny serwis internetowy [https://damaged.in.ua/ ], za którego pośrednictwem można zgłaszać zniszczone budynki i inne szkody materialne. „Rosja za to zapłaci”. Niestety, zapewne na skutek działań wojennych serwis nie zawsze jest dostępny.

Wojna w Ukrainie każdego dnia pochłania straty, nie tylko materialne. Główny doradca ekonomiczny prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Ołeh Ustenko oszacował wartość dotychczasowych strat na 100 mld dol.


Źródło informacji: Serwis Samorządowy PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMetalowe serce wykute przez kowali z OHP w Oleśnicy
Następny artykułSzpital w Rybniku: wypowiedzenia złożyli też lekarze SOR-u