Odnosząc się w liście otwartym do Narodowego Planu Szczepień grupa naukowców i lekarzy stwierdza, że szczepionki na SARS-CoV-2 nie zostały właściwie zbadane, są potencjalnie niebezpieczne, ich skuteczność jest nieudowodniona, a masowe szczepienia wszystkich dorosłych obywateli polskich nie mają pełnego uzasadnienia w obliczu faktu, iż 80 proc. populacji przechodzi zakażenie bezobjawowo, a w Polsce wytwarza się obecnie naturalna odporność. CZYTAJ CAŁOŚĆ APELU
Ministerstwo odpowiada
Na apel szybko odpowiedziało ministerstwo zdrowia. W kilkustronicowym dokumencie minister zdrowia Adam Niedzielski, dyrektor Państwowego Zakładu Higieny Grzegorz Juszczyk i prezes urzędu, który rejestruje leki, Grzegorz Cessak “przedstawiają szczegółowe wyjaśnienia, które mają wyjaśnić rodzące się wątpliwości”.
W liście wytłumaczono m.in., że szczepienia na COVID-19 są dobrowolne, a “dopuszczenie szczepionek do użytku w Polsce, będzie oznaczało, że Europejska Agencja Leków zweryfikowała zarówno ich skuteczność, jak i bezpieczeństwo”.
“Szczepionki – tak jak wszystkie produkty lecznicze – przed wprowadzeniem na rynek wymagają uzyskania pozwolenia na dopuszczenie do obrotu. Wymagania dotyczące ich rejestracji są bardzo rygorystyczne i szczegółowo zdefiniowane przez wytyczne Komisji Europejskiej, Międzynarodowej Rady Harmonizacji Wymagań Technicznych dla Rejestracji Produktów Leczniczych Stosowanych u Ludzi” – czytamy.
Cały dokument można przeczytać na stronie Ministerstwa Zdrowia
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS