Takie kwiatki wyrosły na ul. Jaracza w Ostródzie, przy parkingu przed jednym z bloków, w okolicy poczty i przejścia dla pieszych w pobliżu marketu Stokrotka.
Widok na żywo robi porażające wrażenie. Butelki po piwie, półlitrówki i wszechobecne „małpki” po mocniejszym trunku rozrzucone są na przestrzeni ładnych kilku, jak nie kilkunastu metrów kwadratowych na trawniku.
Mieszkańcy okolicy udający się chociażby po zakupy do pobliskiego marketu muszą oglądać pozostałości po czyjejś zabawie. Jak widać, ta była przednia, jednak teraz widok odstrasza.
Chyba po prostu zabrakło sił uczestnikom imprezy na świeżym powietrzu na posprzątanie po niej. Zresztą widząc liczbę butelek i buteleczek, nie dziwimy się. Mamy nadzieję, że chociaż głowa bolała na drugi dzień, a kac był niezły.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS