Na skrzyżowaniu ulic Partyzanckiej i Piłsudskiego wydarzył się poważny wypadek z udziałem dwóch samochodów. Są poszkodowani. Na miejscu pracują służby ratunkowe.
Doszło do niego około godz. 18.30. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że winę za zdarzenie ponosi kierowca Toyoty Rav4 (na pabianickich numerach rejestracyjnych). Jak doszło do tej kraksy?
– Ulicą Partyzancką jechał prosto w kierunku ulicy św. Jana Volkswagen Passat (tablice pabianickie – przyp. red.), natomiast w stronę Łodzi – Toyota. Obydwa pojazdy miały zielone światło. Kierujący drugim z tych aut mężczyzna chciał skręcić w lewo, w ulicę Piłsudskiego i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu – wyjaśniał policjant ruchu drogowego.
Volkswagenem Passatem podróżowały cztery osoby – kierowca i trzy kobiety, w Toyocie oprócz kierującego była jeszcze jego żona.
Poszkodowanymi zajęli się ratownicy medyczni (na miejsce przyjechały dwie karetki pogotowia), przy usuwaniu skutków wypadku działają też strażacy (trzy zastępy). Samochody są całkowicie zniszczone.
Kierujący pojazdami byli trzeźwi.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS