Na miejsce wypadku na drodze wojewódzkiej nr 828 zostały wezwane służby: pogotowie ratunkowe, ochotnicza straż pożarna oraz policja. Przed maskę jadącego tą nieoświetloną drogą samochodu wbiegł jeleń, wpadł do środka i wybił przednią szybę w pojeździe. Zatrzymał się dopiero na siedzeniu pasażera. Zwierzę zmarło, a do jego wydostania z auta potrzebny był dźwig.
Jeleń w samochodzie. „Widok był szokujący”
– Kierująca citroenem 30-letnia kobieta jadąc w kierunku Krasienina uderzyła w jelenia, który wbiegł jej pod samochód – relacjonuje na łamach „Dziennika Wschodniego” komisarz Anna Kamola z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Poszkodowana z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala w oddalonym o ok. 15 km Lublinie. Mimo to 30-latka miała dużo szczęścia, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Na miejscu był również lekarz weterynarii. – Widok był szokujący. Martwy jeleń znajdował się na przednim siedzeniu samochodu. Kiedy dojechałem na miejsce kierującej autem już nie było – opisuje w rozmowie z „Dziennikiem Wschodnim” lek. wet. Gerard Górecki, którego na miejsce zdarzenia wezwała policja.
Lekarz przy okazji wypadku zaapelował do kierowców. – Jelenie mają teraz ruję. Przemieszczają się, szukając partnera, w związku z tym mogą częściej pojawiać się na drogach i zaczynają się kolizje. Niebezpiecznie jest zwłaszcza kiedy kierowca jedzie szybko – przestrzegał weterynarz.
Czytaj też:
Niemowlę wypadło z balkonu. Policja podejrzewa 11-letniego brata
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS