Mieszkanka Buczkowic tuż przed świętami została bez dachu nad głową. W nocy spłonął dach jej domu.
Wczoraj doszło do pożaru domu jednorodzinnego przy ul. Strażackiej. Ogień zauważono o 21.37. Buchał z dachu.
Strażacy wyprowadzili na zewnątrz mieszkającą na parterze seniorkę. Nic jej się nie stało. Schroniła się u sąsiadów.
Strażacy pracowali na miejscu przez pięć godzin. Dach jest w zgliszczach. Tak samo jak zgromadzone na strychu przedmioty.
– Bardzo nie lubimy takich wyjazdów. Są bardzo wyczerpujące fizycznie i psychicznie. Fizycznie, ponieważ działania trwały ponad 5 godzin w trudnych warunkach atmosferycznych oraz dużym zadymieniu przez co wiele działań realizowaliśmy w aparatach powietrznych. Psychicznie, ponieważ ktoś stracił dach nad głową i majątek życia – takie zdarzenia wyzwalają dodatkową energię do działania, żeby uratować co tylko się da. To nie była spokojna noc. Oby takich jak najmniej – komentują druhowie z OSP Buczkowice.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS