Chcesz dostawać mailem najważniejsze informacje z Warszawy? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter
– Miałem szczęście, że grozili mi śmiercią. Jakby krzyczeli po prostu: »je…ć pedałów«, to mógłbym tylko zgłosić, że zakłócają ciszę. W polskim prawie nie ma przepisów dotyczących przestępstw na tle nienawiści, jeśli chodzi o homofobię, transfobię – mówił nam Stanisław Orszulak, aktywista Trans-Fuzji.
Chodziło o wydarzenia z sierpnia. Dwóch mężczyzn próbowało wtargnąć do jego mieszkania, bo nie spodobała im się tęczowa flaga wisząca na balkonie. W kolejny weekend, z 22 na 23 sierpnia, sytuacja się powtórzyła. Inni agresorzy, których tym razem było więcej, chwalili się, że znają kody do klatki Stanisława, mają dostęp do balkonu, z którego będą mogli podpalić flagę. “Szmata ma zniknąć, ku…a!” – wołali. Na nagraniach słychać wołanie z mieszkania naprzeciwko: Ja ku… wstaję rano, widzę tą ku… tę szmatę, śniadania nie mogę zjeść, bo ta ku… wisi na balkonie”). Padają też groźby użycia rac.
Obie sprawy Orszulak zgłosił na policję. Dostarczył nagrania.
Groźby wzbudziły “uzasadnioną obawę”. Jest wyrok sądu
Stanisław poinformował nas, że w jednej z tych spraw zapadł wyrok sądu. Jak czytamy w piśmie, które nam udostępnił, Sąd Rejonowy dla Warszawy Woli uznał oskarżonego za winnego “gróźb karalnych mówiących o podpaleniu balkonu i mieszkania”, które “wzbudziły uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione”.
Na tej podstawie sąd skazał oskarżonego na karę 10 miesięcy “ograniczenia wolności w postaci obowiązku wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne”. Praca ma się odbywać w wymiarze 30 godzin miesięcznie.
O takiej decyzji sądu poinformowała również na swoim facebookowym profilu fundacja Trans-Fuzja.
“Wolałbym, żeby dostał zawieszenie”
Stanisław Orszulak którego poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie, nie ukrywa: – Bardzo się cieszę, że sprawca nie pozostanie bezkarny. Liczyłem jednak na trochę wyższy wyrok. Wolałbym, żeby dostał zawieszenie, bo jeżeliby coś zrobił ponownie, to trafiłby na jakiś czas do więzienia. Zwłaszcza że z jego powodu będę się przeprowadzać z tej okolicy i od tamtej pory wszędzie noszę ze sobą gaz pieprzowy.
I dodaje: – Mężczyzna, który groził mi podpaleniem mieszkania, robił to z premedytacją. Kiedy dostał wezwanie na policję, w październiku, znów mi groził. Powiedział, że moje zeznania to pomówienie, że będę musiał mu płacić odszkodowanie. Nie pozwalał mi wejść na klatkę. To także zgłaszałem policji. Ale przynajmniej został ukarany. Mamy wyrok, to jakiś dowód, że homofobia i transfobia są jednak karane w Polsce, nawet jeśli na samym wyroku nie ma wzmianki o tym, że chodziło o tęczową flagę.
Orszulak przeprowadza się na osiedle strzeżone.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS