17-latkowi, którego ciało w Wielką Sobotę nurkowie znaleźli w Wisłoku, groził ośrodek wychowawczy. 14 marca chłopak wskoczył do wody, uciekając przed policjantami.
W sobotę, 8 kwietnia, nurkowie wyłowili z Wisłoka w Rzeszowie ciało młodego mężczyzny. Wszystko wskazuje na to, że to poszukiwany od kilku tygodni 17-latek.
17-latek wskoczył do wody na widok policjantów. Nie przeżył
14 marca chłopak wskoczył do wody na widok policjantów, którzy chcieli go wylegitymować. Stało się to na wysokości ul. Spytka Ligęzy w Rzeszowie. Mimo, że interweniujący próbowali mu pomóc się wydostać, porwał go nurt rzeki.
– Czterech policjantów, którzy byli na miejscu, weszło do wody, jednak nurt okazał się zbyt silny i nie zdołali go wyciągnąć – wyjaśniała “Wyborczej” Magdalena Żuk, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS