Grodziski ZWiK „zatrudnił” do pracy… małże

Grodziski Zakład Wodociągów i Kanalizacji (ZWiK) zastosował nowe, ciekawe rozwiązanie w celu poprawy bezpieczeństwa wody pitnej. Na Stacji Uzdatniania Wody przy ul. Cegielnianej do pracy „zatrudniono”… małże

Chodzi tu o system biomonitoringu SYMBIO, który opiera się na bioindykacji, gdzie osiem małży z gatunku skójka zaostrzona (Unio tumidus) zostało umieszczonych w specjalnym zbiorniku. Do każdej małży przytwierdzono elektromagnes współpracujący z sondami pomiarowymi, które rejestrują stopień otwarcia muszli i ich biorytm. Gdy pojawi się w wodzie substancja szkodliwa, małże zamykają swoje muszle, co jest natychmiast rejestrowane przez system. Informacje są przesyłane online co sekundę, umożliwiając szybkie wykrycie zanieczyszczeń.– Nagłe zamknięcie się muszli tych organizmów będzie natychmiast informowało ZWiK o niekorzystnej zmianie parametrów wody pitnej, tym samym SYMBIO wygeneruje odpowiedni sygnał, na który służby laboratoryjne będą reagowały jeszcze szybciej i sprawniej – informuje grodziski magistrat.

System SYMBIO, połączony z nowoczesną technologią, umożliwia automatyczne badanie i archiwizowanie danych o jakości wody. Jeśli muszle nagle się zamkną, system wygeneruje sygnał ostrzegawczy, informując służby laboratoryjne, które mogą natychmiast zareagować.

– Sama metoda jest jedną z najskuteczniejszych technologii dostępnych na rynku, co zostało potwierdzone wieloletnimi doświadczeniami firmy PROTE obsługującej ponad 60 takich systemów na terenie naszego kraju. Warto zaznaczyć, że obecnie małże monitorują jakość wody pitnej już dla 10 milionów ludzi w całej Polsce. System Biomonitoringu SYMBIO jest połączeniem naturalnej niezawodnej metody bioindykacji, opartej na organizmach wskaźnikowych, z nowoczesną technologią, pozwalającą na automatyczne badanie i archiwizowanie danych, co wyznacza aktualne standardy bezpieczeństwa, w których jakość wody pozwala na jej picie prosto z kranu – podkreślają urzędnicy.

Zgłoś naruszenie/Błąd