Renata Dziemiańczuk zajmowała ostatnio stanowisko wiceprezes Związku Polaków na Białorusi ds. Kultury.
Polską działaczkę „zatrzymano przed klatką schodową domu i zabrano ciemnym busikiem” – poinformowali świadkowie zdarzenia naszych dziennikarzy.
Renata Dziemiańczuk do tej pory posiadała status świadkiem w sprawie karnej toczącej się przeciwko prezes Związku Andżelice Borys oraz członkowi Zarządu i dziennikarzowi Andrzejowi Poczobutowi. Będąc wiceszefową ZPB ds. kultury, opiekowała się „masą” inicjatyw kulturalnych polsko-białoruskich, i jak podkreślają działacze społeczni z Grodna.
Nasi grodzieńscy korespondenci nie wykluczają, że jej zatrzymanie może być nową odsłoną ataku na ZPB i jego członków.
– W tej chwili Renata Dziemiańczuk jest czwartym, ze znanych nam działaczy ZPB, znajdującym się w niewoli Łukaszenki obok więzionych od prawie 11 miesięcy prezes ZPB Andżeliki Borys i członka Zarządu Głównego ZPB Andrzeja Poczobuta oraz przetrzymywanego od grudnia minionego roku w areszcie administracyjnym Mołodeczna działacza miejscowego Oddziału ZPB Aleksandra Kapuckiego – napisał dziś wieczorem znadniemna.pl, portal Związku.
cez/belsat.eu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS