A A+ A++

W grudniu, w felietonie dla “Wysokich Obcasów Extra”, Dorota Szelągowska, córka Katarzyny Grocholi, poinformowała, że jej mam ponownie musi się zmierzyć z nowotworem. “Mama ma raka. Nie mówiłam ci, bo to się nagle okazało. Za kilka godzin operacja. Powiedziała, że wszystko będzie dobrze” – pisała wtedy Szelągowska.

Później sama Grochola przekazała nieco więcej szczegółów i otwarcie przyznała, że zdiagnozowano u niej raka prawego płuca. Pisarka przeszła operację i rekonwalescencje, a w piątek na jej instagramowym profilu pojawiło się zdjęcie ze szpitala.

Zobacz także: “Mama ma raka”. Katarzyna Grochola po 35 latach ponownie walczy z nowotworem

Grochola dodała zdjęcie. Słowa wsparcia w komentarzach

Pisarka otwarcie mówiła o chorobie i dzieliła się z fanami postępami leczenia. Ostatnio chwaliła się też promocją książki napisanej przez jej córkę, uczestniczyła też w organizowanym przez opozycję marszu w Warszawie. Grochola wciąż pozostaje jednak pod opieką lekarzy, co pokazuje najnowsze zdjęcie, które pojawiło się na jej Instagramie.

“Dziś to… Pozdrawiam” – napisała dodając fotografię sprzętu diagnostycznego. Pod wpisem szybko zaroiło się od komentarzy wsparcia od znajomych pisarki i fanów.

“To najlepsza maszyna na świecie, która bardzo często ratuje nam życie”, “Kciuki z całej siły, żeby TO pokazało, że wszystko jest dobrze”, “To ma pokazać, że możesz spać spokojnie” – pisali pod zdjęciem tomografu.

Pisarka szczerze o operacji

Pierwszy raz z nowotworem Katarzyna Grochola musiała się zmierzyć, gdy miała zaledwie 30 lat. Jak mówiła w rozmowie z serwisem Świat Zdrowia – była wtedy przerażona. Wyznała też, że najgorszy był dla niej czas oczekiwania na ostateczne potwierdzenie diagnozy.

Na początku maja br. w rozmowie z PAP Life wyznała, że drugą diagnozę przyjęła zdecydowanie bardziej spokojnie. – Na pewno bałam się dużo mniej niż 30 lat temu, gdy po raz pierwszy zachorowałam na raka. Dorota miała sześć lat i gdyby coś mi się stało, to byłaby tragedia. Wtedy się uparłam, że będę żyła, na złość wszystkim. A teraz był spokój i takie łagodne poddanie się tej sytuacji – powiedziała pisarka.

Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: [email protected]

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUSA nadal wydają miliardy dolarów na rosyjski uran
Następny artykułSpełnione marzenie małego producenta