A A+ A++

Grupa 92 cudzoziemców została odnaleziona w ubiegły piątek, 14 października, w okolicach rzeki Evros na pograniczu grecko-tureckim. Składała się wyłącznie z mężczyzn, pochodzących głównie z Afganistanu i Syrii.

Migrantom pomogli tureccy żołnierze?

Z nieznanych przyczyn, wszyscy byli nadzy. Ponadto, niektórzy mieli na ciele siniaki i innego rodzaju obrażenia. Władze Grecji bezzwłocznie wydały wszystkim migrantom odzież i pożywienie, a także udzieliły pomocy medycznej.

Grecki minister ds. ochrony ludności Takis Theodorikakos oskarżył Turcję o „instrumentalizację nielegalnej imigracji” oraz zażądał złożenia wyjaśnień w tej sprawie. Poinformował, że wielu migrantów relacjonowało, iż do granicy przewieziono ich trzema pojazdami armii tureckiej.

„Hańba dla cywilizacji”

Natomiast grecki minister ds. migracji Notis Mitarachi skwitował, że sposób traktowania migrantów przez Turcję to „hańba dla cywilizacji”. Wezwał także tureckie władze do „ochrony swojej granicy z Unią Europejską”.

Ankara zdecydowanie odrzuciła te zarzuty, które określiła jako „daremne i śmieszne”, i zarzuciła Atenom, że to rzekomo one są winne całej sytuacji.

„Grecka machina do szerzenia fake newsów znów działa” – skomentował na Twitterze Fahrettin Altun, przedstawiciel prasowy prezydenta Recepa Erdoğa. Dodał, że publikowanie zdjęć nagich migrantów było niestosowne.

twitter

Turcja podpisała z UE umowę w 2016 r.

Przypomnijmy, że Grecja była jednym krajów, które najmocniej odczuły skutki kryzysu migracyjnego w latach 2015-2016. Do Europy – głównie przez terytorium Turcji – udało się wówczas ok. miliona migrantów, pochodzących przede wszystkim z Syrii, Iraku i Afganistanu.

Greckie władze informują, że w ostatnim czasie odnotowują wzrost nielegalnej migracji od strony Turcji. Stoi to w sprzeczności z umową, zawartą w 2016 r. pomiędzy Turcją a Unią Europejską. W zamian za miliardy euro wsparcia, Turcja zobowiązała się do powstrzymania fali migracji.

W związku z tym, Ateny zdecydowały się na przedłużenie 40-kilometrowej zapory, która znajduje się na najbardziej newralgicznym odcinku grecko-tureckiej granicy lądowej.

Czytaj też:
Nie tylko granica z Białorusią. Wiceszef MSZ ostrzega przed „kolejną fazą operacji hybrydowej”
Czytaj też:
Austria poszła w ślady Czech. Decyzja Wiednia ma zapobiec nielegalnej imigracji

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMural przedstawiający harcmistrza Witolda Biziuka symbolicznie odsłonięty [WIDEO, FOTO]
Następny artykułChodźmy na spacer