Selekcjoner reprezentacji Polski udzielił wypowiedzi telewizji Polsat Sport. W rozmowie z redaktorem Marcinem Lepą ocenił postawę Italii, która sięgnęła po złoto. Przed turniejem mało kto stawiał Włochów w roli faworytów do złota, tymczasem rośli oni z meczu na mecz. – Włosi zanotowali niesamowity postęp względem tego, co widzieliśmy w Bolonii podczas Ligi Narodów. Wówczas byliśmy w stanie docisnąć ich w ataku i zdobywać seryjnie punkty. W niedzielnym finale byli znakomici, poprawili element przyjęcia. Kontrolowali swój atak, byli cierpliwi i dobrze zorganizowani – chwalił Grbić.
Nikola Grbić: Jestem dumny
Prowadzący rozmowę Marcin Lepa zapytał serbskiego szkoleniowca, czy pomimo porażki, ten odczuwa dumę z zespołu, biorąc pod uwagę przebieg całego turnieju. – Jestem dumny, a to rzadkość. Stanęliśmy na podium Ligi Narodów i mistrzostw świata w jednym sezonie. Jesteśmy jedyną reprezentacją, której udało się to w tym roku. Teraz trudno mi w pełni cieszyć się naszymi osiągnięciami, ale za kilka dni na pewno wszyscy zrozumiemy, jak wiele zrobiliśmy – odparł trener.
MŚ siatkarzy 2022. Piłka meczowa i radość drużyny Włoch. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Opiekun polskiej kadry podkreślał także, że mundial to dopiero początek drogi, którą reprezentacja będzie podążać. – To dopiero fundament, początek przygody, która prowadzi nas do Paryża. Chcemy zdobyć mistrzostwo olimpijskie i odkąd pracuję z polską kadrą, robimy wszystko, aby tak się stało. Musimy poznać swoje słabości i nauczyć się je naprawiać – podsumował Nikola Grbić.
Na najniższym stopniu podium uplasowali się Brazylijczycy, którzy w półfinale musieli uznać wyższość Polaków.
Jakub Żelepień, Interia … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS