W trwającym sezonie PlusLigi rywalizuje 16 drużyn. To przekłada się na czas sezonu ligowego, co według Nikoli Grbicia może mieć wpływ na grę zawodników w kadrze. – Jeśli zawodnik będzie miał rozegrać co najmniej dziewięć spotkań w walce o medale, to on będzie zdewastowany – stwierdził Serb.
– Rozumiem, że jest wiele argumentów przemawiających za powiększaniem ligi, również tych ekonomicznych, co jest zrozumiałe. Tylko wtedy trzeba zmienić formułę rozgrywek. Albo rozgrywamy je na przykład w formie Final Eight, zaczynając od ćwierćfinałów, albo skracamy tradycyjne play-off – stwierdził wprost selekcjoner reprezentacji Polski w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.
– Bo jeśli zawodnik będzie miał rozegrać co najmniej dziewięć spotkań w walce o medale, a potem może jeszcze finał Ligi Mistrzów, po którym niemalże od razu rozpocznie sezon reprezentacyjny i Ligę Narodów, to on będzie zdewastowany – dodał Serb.
Przyszłoroczny sezon reprezentacyjny będzie bardzo intensywny. Polskich siatkarzy najpierw czeka walka w Lidze Narodów, później mistrzostwa Europy, a na koniec kwalifikacje do igrzysk olimpijskich w Paryżu. – Liga Narodów jest o tyle ważna, że nie można pozwolić sobie na porażki z zespołami niżej notowanymi. To będzie grozić stratą punktów, a co za tym idzie – pozycji w tabeli, liczącej się przy ustalaniu składów turniejów kwalifikacyjnych. Czeka nas trudne lato, bo przed nami trzy ważne turnieje. Priorytetem są oczywiście kwalifikacje do Paryża, ale żeby dotrwać do nich w najlepszej możliwej formie, musimy też dobrze zaprezentować się w Lidze Narodów i mistrzostwach Europy – powiedział Grbić.
*Więcej w serwisie sport.pl
*Autorem tekstu jest Seweryn Czernek
źródło: Przegląd Sportowy, sport.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS