Granitowy bruk na Ordona jednak do usunięcia? Nie godził się na to konserwator zabytków, ale zmienił zdanie

O sporze o bruk na czekającej na remont ulicy Ordona pisaliśmy w “Gazecie Stołecznej” kilka miesięcy temu. Jezdnia z ułożonych w wachlarze kostek ze strzegomskiego granitu pochodzi z lat 50. XX w. Do dziś przetrwała na południowym odcinku ulicy, od strony torów kolejowych. W wielu miejscach jest dziurawa i wymaga naprawy, ale drogowcy i władze Woli chcą ją usunąć i zastąpić asfaltem, który już teraz leży na północnym fragmencie ul. Ordona. Powołują się na skargi mieszkańców powstających w tej okolicy bloków. Ta do niedawna peryferyjna część miasta z terenami kolejowymi i bazami przedsiębiorstw w ostatnich latach intensywnie zapełnia się zabudową wielorodzinną. Mieszkańcy nowych domów uskarżają się na hałas i kurz wywoływane przez jeżdżące pod oknami ciężarówki. Jeden z nich naliczył przez godzinę około 700 ciężkich pojazdów. Gdy w ubiegłym roku relacjonowaliśmy ich protest, domagali się poprowadzenia ruchu wywrotek i betoniarek inną drogą, a nie wymiany bruku na asfalt.

Zgłoś naruszenie/Błąd