A A+ A++

Halvor Egner Granerud oddał swoje pierwsze skoki od momentu, w którym dowiedział się, że jest zakażony koronawirusem. W rozmowie z norweskimi mediami ocenił aktualną dyspozycję.

PS


WP SportoweFakty
/ Jakub Janecki
/ Na zdjęciu: Halvor Egner Granerud

W środę Halvor Egner Granerud wrócił do Norwegii po 14 dniach izolacji, której był poddany w Oberstdorfie po tym, gdy okazało się, że jest zakażony koronawirusem. Lider Pucharu Świata ma już nawet za sobą pierwsze skoki treningowe na skoczni w Trondheim, choć w Norwegii również obowiązuje go kwarantanna. 

– Mamy wyjątek jeśli chodzi o skocznię, o ile zachowujemy się w odpowiedni sposób. Bardzo łatwo jest tu zachować dobry dystans – przyznał Granerud w rozmowie z tv2.no. 

Lider reprezentacji Norwegii ocenił także swoją aktualną dyspozycję, opowiadając o swoich pierwszych próbach po długiej przerwie. – To była świetna zabawa. Pierwszy raz tej zimy skakałem w Norwegii, więc było świetnie. Skoki były dobre, a obiekt znakomicie przygotowany. 

– Skakałem tam na bardzo wysokim poziomie, a jak oddaję takie skoki, to wygrywam – przyznał Granerud. I rozwiał wątpliwości, co do swojego udziału w zawodach PŚ w Planicy. – Jadę tam, żeby jak najlepiej zakończyć sezon. Forma nie zniknęła – zapowiedział. 

Przypomnijmy, że w Planicy odbędą się w sumie cztery konkursy Pucharu Świata w skokach (od 25 do 28 marca): trzy indywidualne i jeden drużynowy.

Czytaj także:
– Skoki narciarskie. Padnie rekord świata w Planicy? Organizatorzy są na to gotowi
– Skoki narciarskie. Dla nich to sezon katastrofa. Trener rezygnuje

ZOBACZ WIDEO: Apoloniusz Tajner stanowczo o sytuacji Kamila Stocha. “Pokażą to konkursy w Planicy”

Zgłoś błąd

WP SportoweFakty
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNarada służbowa w PSP w Kościanie
Następny artykułKolejny tydzień będzie jeszcze bardziej burzliwy?