Grand Theft Hamlet. Film dokumentalny nakręcony w grze GTA 5 trafi do kin

O tym, że GTA 5 pozwala na bardzo wiele zwłaszcza w swoim sieciowym module Grand Theft Auto Online, wiemy doskonale. Tytuł nadal rozgrzewa ogromne rzesze graczy, pomimo tego, że istnieje już od ponad dziesięciu lat. Nic jednak dziwnego, skoro mówimy o iście bestsellerowej grze i kurze znoszącej złote jajka producentom z Rockstar Games.

Coraz więcej słyszymy o premierze gry GTA 6, która ma mieć miejsce w końcówce przyszłego roku. Sądząc po zwiastunie, który pobił rekordy oglądalności i reakcji branży, nie będzie hiperbolą, gdy wysnujemy tezę, że “szóstka” jest najbardziej wyczekiwaną produkcją w całej historii gamingu.

Nim jednak doczekamy się premiery GTA 6, w kinach pojawi się bardzo niecodzienna premiera. Mowa o Grand Theft Hamlet, czyli pełnoprawnym filmie dokumentalnym nakręconym przez Pinny’ego Gryllsa i Sama Crane’a w grze… Grand Theft Auto Online. Dzieło mocno inspiruje się twórczością Szekspira.

Przejdźmy jednak do konkretów. By to zrobić, musimy cofnąć się do okresu znacznie mocniej nasączonego pandemią. Realia filmu mocną powiązane są z COVID-em 19. Dokument traktuje o dwóch bezrobotnych aktorach, których kariery zawisły na włosku na początku 2021 roku z powodu koronawirusowych ograniczeń. Na całym świecie zapanowały lockdowny – wiele miejsc pracy czy rozrywki jest zamykanych, w tym także kina i teatry.

Dwójka filmowych protagonistów głębiej zaczyna zanurzać się w wirtualnym świecie Grand Theft Auto. W brutalnej, niebezpiecznej produkcji, w której strzelaniny, kradzieże i inne wybryki są na porządku dziennym, bohaterowie postanawiają wydać sztukę… i to nie byle jaką, bowiem Hamleta Szekspira.

Choć to wszystko wydaje się nieco absurdalne, faktycznie miało miejsce. W GTA Online nakręcony został pełnometrażowy prawie 90-minutowy dokument Grand Theft Hamlet. Jak przyznają producenci, ich dzieło jest absolutnie ponadczasowe i przełomowe. Coraz więcej aspektów naszego życia przenosi się do świata wirtualnego.