– Pierwszy kontakt ze sprzętem Jurka Owsiaka miałam ponad dwadzieścia lat temu. Po bardzo ciężkiej operacji kręgosłupa mogłam regenerować się na łóżku kupionych przez WOŚP – przyznaje nasza czytelniczka. Później sprzęt z charakterystycznymi serduszkami pomagał jej dzieciom. – Do momenty, kiedy akcja będzie, ja będę wrzucała do puszki – zapewnia pani Joanna.
Adres eSkarbobki WOŚP Dziennika Wałbrzych – KLIKNIJ TUTAJ
Nasza czytelniczka przyznaje, że różnica pomiędzy sprzętem kupionym przez WOŚP, a tym dostępnym wcześniej w szpitalu była duża.
– Leżałam w tym szpitalu ponad cztery miesiące, więc miało to bardzo duże znaczenie – dodaje pani Joanna.
Kolejny raz na sprzęt z serduszkiem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wałbrzyszanka trafiła po urodzeniu dzieci. Maluchy korzystały z badań słuchu, które było prowadzone za pomocą sprzętu kupionego przez fundację. Pomocne okazały się także inkubatory.
– Człowiek czuje się bezpiecznie w szpitalu, kiedy ma dostęp do najnowszego sprzętu i najnowszych terapii. Ja myślę, że do momentu, kiedy akcja WOŚP będzie, ja będę wrzucała do puszki i będę się angażować – dodaje pani Joanna.
29. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w najbliższą niedzielę. W tym roku postanowiliśmy się bezpośrednio zaangażował w finał i uruchomiliśmy eSkarbonkę. Liczy się każda złotówka, która później trafi na zakup sprzętu i pomoc najmłodszym pacjentom.
Do naszej skarbonki mogą wpłacać internauci na całym świecie. Adres eSkarbobki WOŚP Dziennika Wałbrzych – KLIKNIJ TUTAJ
Artykuł Gramy z WOŚP! 20 lat temu sprzęt pomógł mi, później moim dzieciom, przyznaje nasza czytelniczka pochodzi z serwisu Dziennik Wałbrzych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS