Grali Francuzi i zamknęli mecz wynikiem 5:0. Ngapeth wrócił do gry

Igrzyska olimpijskie startują niebawem. Za gospodarzami turnieju ostatni sprawdzian przed imprezą czterolecia. Reprezentacja Francji siatkarzy zagrała z  Kanadą i wygrała wszystkie pięć rozegranych setów.

W ostatnim sprawdzianie przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu reprezentacja Francji mężczyzn pokonała Kanadę. To jej grupowy rywal w turnieju olimpijskim. Les Blues pokonali rywali 3:0, ale rozegrali też dwa dodatkowe sety. Ku uciesze francuskiej publiczności je również wygrali.

Wszystkie sety dla Francji

Po zgrupowaniu w Saint-Nazaire podopieczni Andrei Gianiego sprawdzili swoją formę w meczu towarzyskim z Kanadą. Na potrzeby tego spotkania i przygotowań obaj trenerzy zdecydowali się rozegrać pięć setów, niezależnie od okoliczności. Jak się okazało, ustalenia się przydały, gdyż francuski zespół szybko zakończył regularne starcie.

Każda z partii rozegrana była praktycznie od początku do końca pod przewodnictwem trójkolorowych. Miejscowi nie mieli problemów z rywalem, mimo że sami grali trochę zmienionym składem. Oszczędzany był Jenia Grebennikov. Cały czas dochodzi do siebie po urazie Timothée Carle.

– To był dobry, solidny mecz. Zwycięstwo było ważne, ale najważniejsze było wejście w nastrój igrzysk olimpijskich, przy pełnej hali. W Paryżu będzie jeszcze więcej ludzi, ale to stawia nas w warunkach, jakie będziemy mieli za kilka dni – powiedział po wygranej Benjamin Toniutti. – Mieliśmy nieco inny skład z Kevinem Tillie, jako libero, ale wszyscy są zaangażowani i wszyscy są gotowi – dodał.

Ważny powrót

Dla Francuzów niezwykle ważny w kontekście walki w igrzyskach był powrót na boisko Earvina N’Gapetha.  – Brakowało mi tego! Gra w meczu to nie to samo, co trening, to nie ten sam rytm. Jestem szczęśliwy, ale szczególnie cieszę się z gry zespołu, wyniku i sposobu, w jaki podeszliśmy do tego meczu – powiedział po tym starciu zawodnik.

W grupie igrzysk olimpijskich Francuzi oprócz Kanady mają Serbię i Słowenię.

Francja – Kanada 5:0
(25:18, 25:18, 25:23) dodatkowe sety: 25:22, 15:9

Zobacz również:
IO M: Sport kołem się toczy – o perypetiach turniejów siatkarskich na igrzyskach